Miranda jest na życiowym rozdrożu, Jaśmina w „otchłani rozpaczy”, zaś Jonasz przeżywa załamanie nerwowe. Ale mieszanka! Ich drogi się skrzyżują i co dalej? Aby sobie pomóc muszą popełnić przestępstwo.
Od nas zależy nasze życie, sami jesteśmy panami własnego losu… ale czy na pewno? Czy zawsze tylko od nas zależy przyszłość? Niekiedy jesteśmy zmuszeni do działania wbrew woli czy rozsądkowi, płyniemy pod prąd niepewni wyniku naszych starań. Jednak, czy warto zawsze podążać tylko za głosem serca?
Tytułowa bohaterka to córka Brytyjczyków, którzy zamieszkują wielokulturową Rodezję w Afryce. Poznajemy Marthę jako bezpośrednią, buntowniczą piętnastolatkę, po uszy zakochaną w literaturze. Bohaterka nie ukrywa swojej niechęci, według niej, rodzice, przyjaciele, sąsiedzi to ludzie pełni hipokryzji i zaślepieni rasizmem.
Jill jest żoną Henry'ego i matką maleńkiej Katie. Jak na wzorową żonę przystało, dom lśni czystością, a mąż, kiedy w końcu wróci z licznych rozjazdów, dostaje ciepły obiad pod nos. I nagle któregoś dnia, bohaterka budzi się w starym mieszkaniu. Wróć. W starym ciele. A dokładnie, siedem lat wstecz...
Marianna ma wszystko, co kobiecie do szczęścia potrzebne. Męża, syna (choć studiuje daleko) oraz pracę, którą lubi. Jednak pewnego dnia wszystko się zmieni, mąż odejdzie, na jego miejscu pojawi się przyrodnia siostra, a ta dziennikarka po pięćdziesiątce będzie musiała stanąć twarzą w twarz z swoją przeszłością.
Julie Ellis jest nieśmiałą dziewczyną z małego miasteczka, która spełnia swoje marzenia i wyjeżdża do Nowego Jorku, by tam tańczyć pod okiem najlepszych. Mniej więcej w tym samym czasie wokół Julie zaczynają się dziać dość niespodziewane rzeczy...
Amanda oraz Dawson przeżywają młodzieńczą miłość. Nie jest to jednak błahe uczucie, któremu będzie dane zaniknąć. Ona – pochodząca z wykwintnego, pełnego tradycji domu, on – członek bandyckiej rodziny, której reputacja pozostawia wiele do życzenia. Czy taki związek ma szansę na przetrwanie?
Maria, trzydziestoletnia magister psychologii klinicznej, wyjechała do Irlandii Północnej nie za chlebem, tylko za miłością. Michał, jej chłopak, mieszka już tam jakiś czas. Na początku wszystko jest idealnie, istna sielanka. Jednak wraz z upływem czasu, emocje ponownie gasną...
Chiny – to właśnie tam urodziła się bohaterka książki. W biednej, wieśniaczej rodzinie, Aisling musiała zajmować się uprawą ryżu. Cały dzień spędzony na bagnistych poletkach, nie był jednak wynagradzany w domu. Była bita i traktowana o wiele gorzej, aniżeli jej siostra. Nie przeszkodziło jej to jednak w marzeniach o lepszej przyszłości.