Piotr C.

Romans - Piotr C.
Literatura obyczajowaRecenzje książek

Romans – Piotr C.

Nie będę w tym miejscu rozstrzygał, czy Piotr C. jest specjalistą od relacji damsko-męskich. Nie będę komentował jego spostrzeżeń na temat kobiet i mężczyzn. Powiem po prostu tyle, że „Romans” czytało mi się dobrze, parę razy się uśmiechnąłem. Przeniesienie akcji na wieś, lokalni bohaterowie – to sprawia, że ten Piotr C. jest niby taki sam, ale jednak troszkę inny. Mnie się podobało. Co więcej, uważam, że powinien nastąpić jakiś ciąg dalszy. Wzywam zatem autora: do pióra.

■ Czytaj dalej »

Solista, czyli on, ona i jego żona - Piotr C.
Literatura obyczajowaRecenzje książek

Solista, czyli on, ona i jego żona – Piotr C.

„Solista, czyli on, ona i jego żona” jest jednak tylko literaturą rozrywkową. Piotr C. niejako powtarza wszystko to, co zawarł już w swoich poprzednich książkach. Tym samym uznaję jego najnowszą powieść jako zmarnowaną szansę. Od autora „Pokolenia Ikea” należy oczekiwać zdecydowanie więcej. Tymczasem otrzymaliśmy książkę mocno przeciętną, by nie powiedzieć słabą. Oby autor zrehabilitował się w przyszłości.

■ Czytaj dalej »

Recenzja książki # to o nas - Piotr C.
Literatura obyczajowaRecenzje książek

# to o nas – Piotr C.

Piotr C. portretuje obraz współczesnych trzydziestolatków, żyjących w wielkim mieście (Warszawa), mających „dobrą” pracę. Obraz raczej pesymistyczny. Jakkolwiek bowiem są oni ludźmi odnoszącymi sukcesy zawodowe, mogącymi sobie pozwolić na wiele pod względem finansowym, to jednak wiodą życie niespełnione. Jak to możliwe? Wszak na zewnątrz, przed światem pokazują twarz sukcesu i pewności siebie. Gdy jednak maska opada, to okazują się ludźmi, którym czegoś brakuje. Czego? Jakkolwiek górnolotnie to zabrzmi – sensu życia.

■ Czytaj dalej »

Recenzja książki Brud - Piotr C.
Literatura dla dorosłychLiteratura obyczajowaRecenzje książek

Brud – Piotr C.

Zaryzykuję stwierdzenie, że „Brud” jest lekturą wymagającą. Dla ludzi o mocnych nerwach i silnej psychice. Czytając niektóre fragmenty, ma się ochotę krzyknąć: nie! to nieprawda! to na pewno nie dzieje się w naszej Warszawie. Niestety, rozsądek podpowiada, że tak właśnie może być. Myślę, że pokolenie trzydziestolatków powinno zapoznać się z tą pozycją, aby skonfrontować nas z samymi sobą.

■ Czytaj dalej »

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać