„Pąk szkarłatnej róży” to historia młodej, bezbronnej Ewy, która stała się ofiarą własnej naiwności oraz brutalnego świata przestępczego. Zmuszana do prostytucji, bita i poniżana nie mogła na nikogo liczyć. Nie miała pojęcia, co ją czeka”. Ten krótki wstęp zapala w mojej głowie trzy lampki. Świecą się, niczym sygnalizacja drogowa, wyznaczając zachowanie czytelnika. Jedyne, co od świateł drogowych go odróżnia to fakt, że w tym momencie w mojej głowie trzy lampki roziskrzają się równocześnie. Zielone, żółte i czerwone światło nakładają się na siebie, nasycając niepokojem. Zielone, wywołane zainteresowaniem całokształtem książki, żółte, podkreślające zaniepokojenie jej wykonaniem i czerwone – przeogromny lęk, czy autor – Tadeusz Sałek - podoła tematowi, który sam sobie zadał.
■ Czytaj dalej »