Czternastu spod Werhraty – Zbigniew Neugebauer
Zdarza się, że niekiedy trafimy na książkę, o której świat zdążył już zapomnieć. Słowo pisane pozostaje jednak trwałe, często stając się symbolicznym świadkiem minionych czasów. Tak jest w przypadku wydanej w 1965 roku książeczki zatytułowanej „Czternastu spod Werhraty” autorstwa Zbigniewa Neugebauera. Tomik wydany w serii kultowego w niektórych kręgach „Żółtego Tygrysa” opowiada o historii lokalnej rozgrywającej się na terenie współczesnego powiatu lubaczowskiego. Jest epizodem działań prowadzonych przez specjalną formację komunistyczną, tj. Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w zakresie której kompetencji leżało m.in. oczyszczenie kraju z ukraińskich band grasujących przede wszystkim w jego południowo-wschodnich częściach. Zbigniew Neugebauer mówi o działalności grup operacyjnych KBW „Lubaczów” i „Sanok” wprowadzając w swej narracji elementy łączące akcenty historyczne z fragmentami nieomalże scenariusza do filmu sensacyjnego.