Mick Herron

Ulica szpiegów - Mick Herron
Recenzje książekSensacja i kryminał

Ulica szpiegów – Mick Herron

Książka napisana jest ładnym językiem, dużo w niej typowego angielskiego humoru, który bardzo lubię i z przyjemnością czytałam świetne ironiczne dialogi między bohaterami, ich rozmowy były czasem mocno zwariowane. „Ulica szpiegów” to książka dla wielbicieli powieści szpiegowskich, dobrej sensacji i specyficznego angielskiego humoru. Polecam, to dobra rozrywka, na nadchodzące jesienne wieczory.

■ Czytaj dalej »

Prawdziwe tygrysy - Mick Herron
Anty-recenzjaRecenzje książekThriller

Prawdziwe tygrysy – Mick Herron

Przyszedł czas na finał. Już po samym nagłówku widać, że mam na myśli trzecią część trylogii Slough House autorstwa Micka Herrona. Trzecia książka pod tytułem „Prawdziwe tygrysy” dotyczy, cyklu historii, które opowiadają o szpiegach drugiej kategorii, tak zwanych "kulawych koniach” (taki też tytuł nosi pierwsza część). Mamy tutaj na myśli agentów, którzy zostali oddelegowani do papierkowej roboty za swoje przewinienia np. alkoholizm, narkotyki, bezmyślne wpadki czy zdrady. Nie przeprowadzają akcji, do których zostali przeszkoleni, nie robią tego, do czego zostali stworzeni, pod kierownictwem Jamesa Lamba robią to, czego żadne szanowany się szpieg robić nigdy nie chce.

■ Czytaj dalej »

Martwe lwy - Mick Herron
Recenzje książekSensacja i kryminał

Martwe lwy – Mick Herron

Sięgając po tę powieść, nie miałam nawet bladego pojęcia o tym, że jest to kolejna część większego cyklu. Kiedy się zorientowałam, to zaczęłam się obawiać wejścia w sam środek rozpędzonej fabuły i tego, że nic albo niewiele zrozumiem z tej książki. Na szczęście rzeczywistość okazała się łaskawa i aby czytać „Martwe lwy” nie trzeba znać historii zawartych w pierwszym tomie. Autor na bieżąco przypomina i objaśnia bohaterów pojawiających się w trakcie, pokrótce tłumaczy kto kim jest, czym się zajmuje oraz w jaki sposób znalazł się w tym, a nie innym miejscu, czyli w Slough House. Miejsce to jest pewnego rodzaju przechowalnią, do której zsyłani są szpiedzy, którym podczas wykonywania swoich zadań podwinęła się noga w mniejszym bądź większym stopniu...

■ Czytaj dalej »

Kulawe konie - Mick Herron
Recenzje książekThriller

Kulawe konie – Mick Herron

Autorowi się udało napisać thriller szpiegowski zgodnie z jego najlepszą definicją. Mamy MI5 i grupę szpiegów, bohaterów co najmniej nieszablonowych, mamy wartką akcję, porwanie młodego chłopaka, węszącego dziennikarza, polityka z niechlubną przeszłością, kilka zgonów, mały romans i Londyn nocą. "Kulawe konie" polecam wszystkim, którzy kochają zarówno filmowego jak i książkowego Jamesa Bonda.

■ Czytaj dalej »

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać