Ja na to jak na lato – Agnieszka Błażyńska
„Ja na to jak na lato” spodobała mi się tak samo, jak jej pierwsza część. Czytało się ją bardzo lekko i szybko. Nie jest to lektura, która skłania do głębokich przemyśleń, co sprawia, że jest idealną propozycją na relaks po ciężki dniu, kiedy to mamy ochotę wyłączyć całkowicie głowę i zanurzyć się w zupełnie inny świat. Dodatkowo wakacyjny klimat książki pomaga nam się naprawdę odprężyć i pomyśleć o ciepłych promieniach słońca, których teraz najbardziej brakuje.