Dwanaście warunków Pani Prezes – Marta Milda
Decydując się na książkę, liczyłam na lekką, niezbyt wymagającą powieść erotyczną i „Dwanaście warunków Pani Prezes” właśnie takie jest. Nie zrozumcie mnie źle, nie wplatam tutaj krytyki w „ładne słówka”, tylko naprawdę uważam, że decydując się na książkę tego typu, nie powinno się liczyć na głęboką literaturę, poruszająca problemu świata, która utkwi w naszej głowie na długo. Potrzebne są nam również książki, które pozwolą nam oderwać się od rzeczywistości i sprawiają, że zapominamy o całym świecie i żyjemy losami bohaterów. Mnie to się udało, byłam bardzo ciekawa, jak potoczą się losy Marty i Michała i potrafiłam na kilka godzin wpaść w ich świat.