Co jest, kocie? – Małgorzata Biegańska-Hendryk
Krótko podsumowując mogę z ręką na sercu powiedzieć jedno: jeśli nie lubisz kotów, jesteś psiarzem, albo wolisz terrarium z rybkami – nie czytaj tej książki. Jeśli tak jak autorka i ja to piszący kochasz koty i masz je od zawsze – potraktuj tę książkę jako uzupełnienie wiedzy. Jeśli natomiast nie masz pojęcia o kotach nic a nic, a chciałbyś – stanie się ona dla ciebie niewyczerpanym poradnikiem.