Przepustka od Pana Boga – Jan Śleszyński
Biorąc do ręki książkę pod tytułem „Przepustka od Pana Boga” zupełnie nie wiedziałem, czego się po niej spodziewać. Po lekturze tej dość obszernej powieści żałuję, że ją przeczytałem. Jestem bowiem osłupiały i po prostu zniesmaczony. Nie rozumiem też okładki, która nijak się ma do treści powieści. Kłębią mi się w głowie przeróżne myśli, być może uda mi się je uporządkować.