Kto się boi prawdy? Walka z cywilizacją chrześcijańską w Polsce – Barbara Stanisławczyk
Ta książka to zupełna rewelacja, w której Autorka dokonała brawurowej analizy prób zniszczenia polskiego patriotyzmu i wszelkich chrześcijańskich wartości. W końcu Ktoś posługując się faktami (książka jest wolna od subiektywnej oceny Autorki) mówi nam prawdę o tym jak współczesny świat wykrzywił, odwrócił, przepoczwarzył znaczenie słowa patriotyzm i wolność, w imię, której podobno wszystko wolno. Szkoda tylko, że nowo pojęta wolność – pojęcie, które kojarzy się z dobrymi przymiotami obecnie krzywdzi, powoduje rozpad rodzin, daje przyzwolenie do zabijania. Żyjemy w czasach kiedy właściwie pojęta wolność, tradycyjny patriotyzm, wartości chrześcijańskie zostały zdewaluowane, ośmieszone, a ludzie je wyznający są uznawani za mało roztropnych i głupich.
Czytaj dalejOsiem duchów zła – Włodzimierz Zatorski OSB
„Niezmiernie ważne jest uświadomienie sobie, że w naszym życiu „o coś chodzi”. To znaczy, że nieustannie toczy się w nim walka o nas samych, o naszą autentyczność i tożsamość, o nasze życie w perspektywie wieczności. Nie sprowadza się ona jedynie do pilnowania, abyśmy nie zgrzeszyli i oddawali Bogu oraz ludziom to, co im się należy według sprawiedliwości. Stawką w tej walce jest pełnia życia lub śmierć”
– przeczytamy w książce pt. „Osiem duchów zła” autorstwa benedyktyna Włodzimierza Zatorskiego.
Czytaj dalejSzukając Inki. Życie i śmierć Danki Siedzikówny – Luiza Łuniewska
„Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba…” napisała w grypsie Danusia.
„Szukając Inki” autorstwa Luizy Łuniewskiej to opowieść o życiu, walce, ideałach i tragedii postaci niezwyczajnej – Danusi Siedzikównie, sanitariuszce i łącznice AK, która była nastoletnią dziewczyną. Jej historia to jedna z najbardziej budujących i wzruszających historii czasów powojennej rzeczywistości.
Sięgnęłam po tę książkę z sentymentu do „Szarych Szeregów”, a ponieważ kiedyś oglądałam film „Inka„, postanowiłam przeczytać historię jej życia i walki o wolność. Moją uwagę przykuła okładka, na której widzimy bosą dziewczynę siedzącą tyłem na krześle ze spuszczoną głową i skrępowanymi rękami. Okładka nie jest krzykliwa, kolory są stonowane, ale ta siedząca młoda dziewczyna, która jest zupełnie bezradna wobec otaczającej ją rzeczywistości. Milcząca wobec oskarżycieli, nie mogąca się bronić wobec postawionych zarzutów – mówi wiele.
Filokalia teksty o modlitwie serca – Praca zbiorowa pod red. ks. Józefa Naumowicza
„Filokalia” czyli „miłość tego, co piękne i dobre”. Znaczenie tytułu brzmi trochę tajemniczo. W odniesieniu do książki oznacza wybór „najpiękniejszych” tekstów. Otóż „Filokalia” to antologia tekstów o modlitwie serca zwanej również modlitwą Jezusową. Do jej przeczytania zachęciło mnie pragnienie wyciszenia, osiągniecie spokoju wewnętrznego, chęć trwania tak po prostu w swojej codzienności przed Panem Bogiem oraz znalezienie takiej swojej pustyni gdzie odnajdę pokój. Tekst zawarty na tylnej okładce zasugerował, że książka ta może stanowić odpowiedź na moje potrzeby, postanowiłam ją przeczytać i podjąć próbę modlitwy. Byłam ciekawa na czym polega ta modlitwa, jak wygląda oraz jak kształtowała się na przestrzeni wieków. Lektura ta była dla mnie wyzwaniem i postanowiłam się z nią zmierzyć.
Przyznam szczerze, że wiele trudu sprawiło mi zebranie myśli i przelanie ich na papier po przeczytaniu Filokalii. I wcale nie dlatego, że jest to książka bez wyrazu ale jest w niej coś tak dziwnego, że już samo przeczytanie uspokaja, wycisza, a wszystkie słowa wydają się zbędne i zbyt małe, by opisać głębie tego dzieła.
Czytaj dalejWeź się w garść bądź święty – Leon Knabit OSB
Jeśli uważasz, że duchowni są zacofani, potrafią tylko straszyć, pouczać, nie rozumieją człowieka, nie znają życia, to co mówią wydaje Ci się zupełną abstrakcją, a na dodatek są nudziarzami – mam dla Ciebie pewną propozycję. Przeczytaj „Weź się w garść bądź święty” – tak na marginesie ciekawa jestem co powiesz po przeczytaniu?
Zaznaczę, że nie mam zamiaru Cię do niczego przekonywać, jedynie chcę byś odkrył coś zadziwiającego. Otóż jest to króciutka książeczka – jedynie 137 stron, które przeczytasz w 4 wieczory przed snem, autorstwa Leona Knabita. Jest on urodzonym w 1929 roku, benedyktynem o niesamowitej pogodzie ducha, który pisze z niewiarygodną lekkością, bardzo prostym językiem. Każda strona to ogromna dawka radości i humoru. Jednym słowem czytasz i chcesz więcej. Ja sięgnęłam po nią właściwie z trzech powodów: po pierwsze tytuł. Pomyślałam: to coś co zmobilizuje mnie do działania i pozwoli odkryć strefy mojego życia, które czekają na zmiany. Po drugie okładka; bardzo groteskowa. Po trzecie autor (zajmuje to miejsce, tylko dlatego, że zobaczyłam nazwisko na końcu). Te trzy fakty sprawiły, że z zniecierpliwieniem czekałam na książkę zastanawiając się, co znajdę w środku.
Czytaj dalej