Metro 2033 – Dmitry Glukhovsky
Czy znacie to uczucie, kiedy wracając do domu zahaczacie dodatkowo o pierwszą lepszą księgarnie, bo książkoholizm nie pozwala przejść wam obok niej obojętnie? Jasne, że tak. Jeszcze lepiej, kiedy na wejściu widzicie fantastycznie wydaną lekturę na zaskakującej promocji. Jednak nic nie przebije tego uczucia, gdy w domu, po przeczytaniu zaledwie jednej strony, oczy świecą się wam jak pięć złoty. Tak zauroczyło mnie „Metro 2033” – powieść, nad którą widać, że dość ciężko napracował się rosyjski pisarz Dmitry Glukhovsky. Sięgnęłam po ten thriller połączony z ambitną fantastyką nie wiedząc, że mam przed oczami rozchwytywany bestseller ostatnich lat.