Trzy dni i jedno życie – Pierre Lemaitre
„Trzy dni i jedno życie” to coś więcej, niż kryminał, który czyta się ze względu na emocje, wartką akcję, zaskoczenia. To zdecydowanie pozycja wykraczająca poza te niezłożone wypadkowe lektury, pretendując do roli książki, która objaśnia, wyjaśnia i pokazuje, jak działa zbrodnia, do czego prowadzi niegodny, haniebny czyn, naznaczający już na zawsze – podobnie jak u Dostojewskiego. Zresztą to skojarzenie opiera się nie tylko na analogii prezentacji sytuacji morderstwa, ale także na rozebraniu postaci głównego bohatera na wiele składowych, ukazujących procesy i ciągi przyczynowo-skutkowe, którymi wszyscy jesteśmy obciążeni.