scifi

Recenzja książki Doktor Bluthgeld - Philip K. Dick
FantastykaFantastyka naukowaPowieści i opowiadaniaRecenzje książek

Doktor Bluthgeld – Philip K. Dick

Philip K. Dick stwierdził, że „Doktor Bluthgeld” był napisany w atmosferze strachu, oczekiwania na konflikt nuklearny, czym uzasadniał wiele nietrafionych hipotez postawionych w powieści. Warto jednak zauważyć, że jedna hipoteza, która sprawdziła się w każdej mierze, to kondycja ludzkości. Rozwijamy się, stajemy się homo cyberneticus, leczymy coraz więcej chorób... zawładnęliśmy światem! Tylko dlaczego wciąż na świecie jest tyle niegodziwości? Dlaczego wielu z nas, gdyby stworzyć odpowiednie warunki, mogłoby być doktorem Bluthgeldem? Czy zagłada świata nie jest kusząca?

■ Czytaj dalej »

Recenzja książki Ludzie z Cukru - Bogusław Sabuda
Fantastyka naukowaRecenzje książek

Ludzie z Cukru – Bogusław Sabuda

„Ludzie z Cukru” to opowieść o człowieku imieniem Cezary, który w bliżej niewyjaśniony sposób przenosi się w czasie, do przyszłości odległej jego teraźniejszości o osiemdziesiąt lat. Nie wie jak do tego doszło, nie potrafi tego w żaden sposób wyjaśnić, ale jest zdeterminowany powrócić do swoich czasów. Zanim podejmie tego próbę, musi zmierzyć się ze światem, którego nie zna, nie rozumie, i który go przeraża...

■ Czytaj dalej »

Recenzja książki Artemis - Andy Weir
Fantastyka naukowaRecenzje książek

Artemis – Andy Weir

Akcja główna skupia się na bazie księżycowej Artemis, chlubie postępu gatunku ludzkiego. Nauka pozwoliła ludziom na zbudowanie tego cudu techniki, który powoli zamienia się w atrakcje turystyczną. Każda wizja przyszłości musi mieć w sobie odrobinę dystopii, co jest także częścią historii opisanej przez Andy'ego Weira. Baza Artemis jest piękna i cudowna tylko na pierwszy rzut oka. Głęboko w jej wnętrzu życie nie jest kolorową reklamą, a ciężką pracą, wymagającą największych poświęceń od swoich rezydentów...

■ Czytaj dalej »

Recenzja książki Ubik - Philip K. Dick
Fantastyka naukowaRecenzje książek

Ubik – Philip K. Dick

Żyjemy na granicy życia i umierania. Znaleźliśmy się w epoce cyfrowego snu. Tak jak bohaterowie powieści „Ubik”, choć ich sen był czymś pomiędzy istnieniem a nieistnieniem – stanem przejściowym, którego przechwyty pisarz zlokalizował na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Philip K. Dick przewidywał, że wówczas ludzkość wejdzie w proces, w którym będzie nie całkiem żywa, ale jego przewidywania weszły przecież w ontologiczny sposób pojmowania problemu życia i śmierci. On na kartach powieści „Ubik” wykreował koncepcję „pół-życia”, tj. stanu przejściowego pomiędzy życiem i śmiercią, w którym istnieje możliwość skomunikowania się ze świadomością umierającego. Ta niezwykła koncepcja jest dziś zwyczajnie aktualna, wcale nie ontologiczna, raczej trywialna i podłączona do prądu. Naszym pół-życiem stał się świat cyfrowy, sarkastycznie nazwany „społecznościowym”, tak aby pół-żywi czuli, że naprawdę istnieją i mają znajomych…

■ Czytaj dalej »

Recenzja książki Kosmiczny podróżnik - Jakub Kulus
Fantastyka naukowaRecenzje książek

Kosmiczny podróżnik – Jakub Kulus

Powieść jest próbą odpowiedzi na pytanie, jak mogłyby wyglądać kosmiczne podróże - oraz jakie wiązałyby się z nimi problemy. Bazuje na dość rzadko stosowanej koncepcji: podróże międzygwiezdne ograniczone są nieprzekraczalną prędkością światła – ale dylatacja czasu pozwala przeżyć trwający wiele tysięcy lat lot jako kilka tygodni. Wsiadasz w rakietę i wysiadasz w zupełnie nowej rzeczywistości, niemożliwej do przewidzenia. Autor nie tworzy ludzi przyszłości, ale stawia współcześnie żyjących w świecie nieosiągalnych dziś technologii.

■ Czytaj dalej »

Recenzja książki Klauni - Odys J. Korczyński
Fantastyka naukowaRecenzje książek

Klauni – Odys J. Korczyński

Szczerze muszę przyznać, że wizja którą przedstawia autor jest dość przerażająca. Jest ona na pewno śmiała, ale nie na tyle wymyślna, żebym mogła być pewna, iż jest to tylko fikcja literacka, która nigdy się nie spełni. Podczas lektury, zaczęłam się zastanawiać, czy możliwe jest wdrożenie takich badań w realnym świecie i powiem Wam, że w sumie, patrząc na obecny rozwój medycyny oraz ilość przeprowadzanych eksperymentów, przyznaję, że nie jest to tak do końca pewne, że za paręnaście, może bardziej parędziesiąt lat, „Klauni” nadal będą science-fiction.

■ Czytaj dalej »

Recenzja książki Pył Ziemi - Rafał Cichowski
Fantastyka naukowaRecenzje książek

Pył Ziemi – Rafał Cichowski

W jakim miejscu znajduje się dziś Ziemia? W jakim miejscu Ziemia znajdzie się powiedzmy w 2310 roku? Odpowiedzi na to drugie pytanie, choć w zasadzie też na pierwsze, udziela Rafał Cichowski w powieści science fiction pt. „Pył Ziemi”. Oczywiście uproszczenie tematyczne wychodzi z krzywdą dla talentu autora, ponieważ w książce znalazło się także miejsce na elementy czarnego kryminału, pikantnej humoreski, niepohamowanego abstrakcjonizmu, dystopii, czy nawet political fiction (Żyd premierem Polski!). Z tego kolażu znaczeń Rafał Cichowski skroił naprawdę niezłą powieść, która dla Ziemi nie snuje optymistycznego scenariusza.

■ Czytaj dalej »

Recenzja książki Transhumanka - Paulina Matysiak
Anty-recenzjaFantastyka naukowaRecenzje książek

Transhumanka – Paulina Matysiak

„Transhumakna” to książka, która postanowiła sięgnąć po mój najbardziej ukochany gatunek literacki, jakim jest science fiction, i to nie byle jaki, bo spod znaku hard. Autorka bierze na warsztat takie ponadczasowe zagadnienia gatunku jak sztuczna inteligencja, rozszerzona rzeczywistość, political fiction czy nawet egzystencjalne rozterki o absolucie i istocie życia. Wszystko to zostaje okraszone niemal podstawowym założeniem sci-fi o samokrytyce naszych działań, jak i negacji naszego istnienia w oderwaniu od sfery duchowej. Wszystko to wygląda pięknie, jeśli idzie za tym konkretna odpowiedzialność za to, na co autorka postanowiła się porwać...

■ Czytaj dalej »

Recenzja książki Interregnum - Przemysław Karda
Fantastyka naukowaRecenzje książek

Interregnum – Przemysław Karda

W polskiej literaturze sci-fi nastaje nowy świt, i Pan Przemysław Karda jest zdecydowanym tego znakiem. Dawno już nie czytałem książki, która pochłonęłaby mnie w sposób totalny, całkowity, pomijający wszelkie konwenanse w dziedzinie autor-czytelnik. Pan Karda od pierwszych stron swojej książki postawił na model literackiej dominacji ponad odbiorcą. Nie bawi się w delikatne wprowadzenia, nie próbuje przekonać czytelnika do swojej wizji książki, tylko brutalnie ją narzuca.

■ Czytaj dalej »

Serwis recenzencki rozwijany jest przez Fundację Można Przeczytać