Najlepiej w życiu ma Twój kot. Listy – Wisława Szymborska, Kornel Filipowicz
Listy dwójki pisarzy, reklamowane jako miłosna korespondencja pomiędzy Szymborską a Filipowiczem, tak naprawdę zawierają jednak bardzo niewiele zapisów miłosnych uniesień i uczuciowych wyznań. A jeśli już, to są to wypowiedzi bardzo lakoniczne, trochę jakby na marginesie, np. podziękowania za to, że się sobie śnili. Są słowa „kocham”, czy „całuję”, ale nie dominują korespondencji, nie przybierają lukrowanego wyglądu, nie mdlą od nadmiaru romantycznych wynurzeń. Ale uczucia tutaj jest mnóstwo – z każdego listu, kartki czy zapiski wypływa troska o partnera, żywe nim zainteresowanie, szacunek, uwielbienie.