Alkaliczne gotowanie przy zielonym stole – Beata Sokołowska, Skorupska Edyta

W zeszłym tygodniu pisałam o coraz poważniejszym podchodzeniu społeczeństwa do zdrowego odżywiania i dbania o urodę. Skupiłam się wtedy na świetnym poradniku „Mydło i mazidło, czyli jak zostać czarownicą”, który bardzo przystępnie i obrazowo zachęca do próbowania swoich sił jako tytułowa czarownica i robienia kosmetyków samodzielnie. Dzisiaj natomiast przyjrzę się bardziej odżywianiu i alkalicznemu gotowaniu, o którym szczerze mówiąc, przed lekturą książki pań Beaty Sokołowskiej i Edyty Skorupskiej „Alkaliczne gotowanie przy zielonym stole”, nie słyszałam. Zobaczmy zatem wspólnie, z czym mamy do czynienia!

Na samym wstępie urzekła mnie okładka, przepiękne zdjęcie sałatki, która pobudza kubki smakowe i zachęca do gotowania, od razu chciałam ją przyrządzić. Ja się okazało w trakcie lektury, jest to sałatka z fenkułu, pomarańczy, szpinaku i pomidorów koktajlowych — co prawda fenkuł mnie trochę przeraził — nie miałam pojęcia co to może być, jednak po szybkim wyszukaniu w internecie okazało się, że to po prostu koper włoski, niezbyt popularny w naszej kuchni jednak powszechnie dostępny w większych sklepach. Całe szczęście, gdyż w pierwszej chwili przeraziłam się, że książka będzie zawierała wymyślne przepisy z mało dostępnych produktów, a takich nie lubię. Zapewniam Was jednak, że tak nie jest. Autorki przedstawiają ponad 90 przepisów na smaczne dania, które nie zakwaszają organizmu, do tego na tyle proste, że bez większych problemów podoła im każdy, nawet osoby bez wielkiego doświadczenia w kuchni — czyli coś akurat dla mnie

Na początku odpowiedzmy sobie na pytanie klucz, czyli czym jest odżywanie alkaliczne?

„Najkrócej: to odżywanie, którego celem jest dbanie o równowagę kwasowo — zasadową organizmu. Jak sugeruje rzeczownik równowaga, nie wykluczamy w diecie alkalicznej produktów kwasotwórczych, a jedynie dbamy o odpowiedni stosunek produktów zakwaszających do alkalizujących. Wiele produktów zakwaszających ma bardzo nam potrzebne i wartościowe składniki odżywcze i byłoby błędem, gdybyśmy nie korzystali z ich bogactwa. By utrzymać optymalne dla komórek środowisko wewnętrzne, potrzebujemy więcej produktów o właściwościach zasadotwórczych, a nie zakwaszających. Zwykle jest niestety odwrotnie — jadamy więcej posiłków zakwaszających”.

Książka została podzielona na dwie główne części, pierwsza z nich to teoria. Znajdziemy tutaj ważne wskazówki, na co zwrócić uwagę podczas wybierania składników do naszych potraw, warto pamiętać, aby wybierać produkty lokalne, sezonowe (dodana jest przejrzysta tabela, jakie warzywa i owoce, kiedy są dostępne). Ważne jest też, abyśmy jedli naturalnie, czytali etykiety oraz jedli różnorodnie i regularnie. Następnie autorki doradzają, jakie produkty możemy trzymać w zapasie, a jakie lepiej kupować na bieżąco, tutaj znowu tabelka co, ile i jak najlepiej przetrzymywać. W kolejnym podrozdziale mamy garść porad praktycznych, czyli na przykład przelicznik ile razy dany produkt zwiększa swoją objętość po ugotowaniu — dla mnie była to cenna lekcja, gdyż zwykle gotując „na oko” miałam porcje dla wojska, a nie dla dwojga.

Druga część to już same przepisy, podzielone również na kilka podkategorii: produkty świeże, suche zboża i rośliny strączkowe, śniadania — które są oczywiście najważniejszym posiłkiem dnia oraz coś na słodko, bo chyba nikt nie wyobraża sobie życie bez słodkości. Dodatkowo mamy przepisy bazowe, czyli jak na przykład zrobić oliwę smakową, bądź zakwas z buraków oraz kilka sposobów na wykorzystanie resztek. Tak jak pisałam wcześniej, do przyrządzenia konkretnych potraw autorki używają ogólnie dostępnych produktów, w rozsądnych cenach. Większość z nich zapewne mamy w swoich kuchniach. Sam proces gotowania i przyrządzania dań również nie jest pracochłonny. Jednym słowem wszystko na plus. I znowu cofamy się tutaj do naszych babek, które nie miały dostępu do wysoko przetworzonej żywności, czy dań gotowych, tylko musiały na bieżąco radzić sobie z tym, co akurat przyniosły im plony.

Podsumowując, poradnik jak najbardziej godny uwagi dla świadomych osób, które wiedzą, że aby zdrowo i dobrze żyć, trzeba patrzeć na to, co jemy i jak podchodzimy do naszego ciała. Ja z pewnością wdrożę w codzienną dietę niektóre alkaliczne potrawy, mam nadzieję, że Wy również.

Informacje o książce:
Tytuł: Alkaliczne gotowanie przy zielonym stole
Tytuł oryginału: Alkaliczne gotowanie przy zielonym stole
Autor: Beata Sokołowska, Skorupska Edyta
ISBN: 9788328705982
Wydawca: Muza
Rok: 2017