Nie, nie jestem weganką. Ani nawet wegetarianką. Jestem typowym mięsożercą, jakkolwiek to zabrzmi i nie byłabym w stanie w żadnym wypadku z mięsa w swojej diecie zrezygnować. To pewne. Kiedy jednak zobaczyłam książkę Rosalba Gioffre „Vegano Italiano” pojawiła się we mnie ogromna chęć spróbowania czegoś nowego – nowych smaków, nowych potraw i produktów, które mogłyby urozmaicić mój codzienny jadłospis. Sięgnęłam też po nią z czystej ciekawości, po to, aby móc nieco przetestować potrawy wegańskie, których przyrządzenie same w sobie wydaje mi się wyzwaniem ze względu na drastyczne ograniczenie składników, które mogłabym użyć.
Bez jajek? Bez mleka? Bez mięsa? Bez śmietany? Gotowanie bez tych produktów wydawało mi się niemożliwe. Lektura książki „Vegano Italiano” pokazała mi jednak, że wegańskie potrawy również „da się jeść”, co więcej mogą być smaczne i warto od czasu do czasu zaserwować sobie właśnie tego typu warzywny specjał na obiad czy kolację.
Autor książki „Vegano Italiano” już od pierwszych stron swojej książki kucharskiej wprowadza czytelnika w styl życia jakim jest weganizm. „Jestem wege” – słowa te nie oznaczają jedynie tego, że ktoś nie je mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. Często za tymi słowami kryje się cały styl życia, pewien rodzaj filozofii, wskazującej na coś więcej niż tylko dieta. Ludzie przechodzą na weganizm z różnych powodów: mogą to być kwestie etyczne, chęć wprowadzenia zdrowych zmian w diecie czy ekologia. Wybór takiej diety jestem w stanie zrozumieć, jednak to, że ktoś rezygnuje z miodu dlatego tylko, że do jego produkcji wykorzystywane są pszczoły, nie do końca jednak jestem już w stanie pojąć… Ale nie o stylu życia powinnam pisać, więc powróćmy do diety i przepisów kucharskich.
Książka kucharska Rosalba Giofree „Vegano Italiano” wprowadza w świat „gotowania po włosku” uwzględniając jednocześnie niewielkie zmiany jakie niesie ze sobą zastąpienie niektórych składników produktami wegańskimi. W kuchni włoskiej zazwyczaj stosuje się wiele warzyw, z tego powodu weganin może się w niej poczuć wyśmienicie. W pierwszym rozdziale autorka przedstawia nam przepisy na najbardziej charakterystyczne i najczęściej dodawane produkty, które są podstawą kuchni wegańskiej np. mleko sojowe, mleko migdałowe, majonez wegański czy sos pomidorowy.
Autorka zabiera nas w podróż do Włoch gdzie możemy zasmakować typowych wegańskich dań. Każdy przepis wzbogacony jest o krótki opis od autorki, w którym zdradza historię danej potrawy albo też sekrety jak osiągnąć idealny, najbardziej pożądany smak potrawy. Czytanie tych opisów ma jeden skutek – zachęca do jak najszybszego przyrządzenia potrawy i jej skosztowania.
„Patelnia z zieleniną lubią się – z tego połączenia powstają szybkie dania chrupkie na zewnątrz i miękkie w środku. Sekret tkwi w soli, którą należy dodać na sam koniec, kiedy warzywa już się zarumienią, w przeciwnym razie od razu zmiękną i się rozpadną.”
Autorka uczy, że każdy szczegół w gotowaniu ma znaczenie np. w którym momencie dodać przyprawy czy w jakiej kolejności dodać kolejne składniki. Takie podejście do gotowania może sprawić, że nie będzie to już nigdy przykry obowiązek, ale prawdziwa przyjemność. Lekturę urozmaicają też liczne ciekawostki i piękne zdjęcia gotowych potraw. – „Jedna z najlepszych i najbardziej aromatycznych odmian oregano pochodzi z kalabryjskiej miejscowośći Aspromonte. Listki suszy się powoli w cieniu, w przeciwnym razie ciemnieją.”- tłumaczy autorka.
Jedliście kiedyś pomarańczki ryżowe? Albo makaron z bobem? A smażone kwiaty?
Stanowczo NIE tłustej i ciężkiej panierce, żądnych jajek! Tylko kwiaty dyni, woda, mąka. Zawsze znajdzie się ktoś kto rozdziawi buzię z zachwytu kiedy przygotowuję to kwiatowe frittelle: są przepyszne i prawie nic do nich nie trzeba (…) frittele nigdy nie wychodzą takie same i to lubię w nich najbardziej.
Autorka udowadnia, że wcale nie trzeba szukać wyszukanych, egzotycznych składników, żeby przygotować coś prawdziwie wyjątkowego.
Książkę można czytać jak przyjemną lekturę, to nie tylko zbór przepisów! W momencie kończenia tej recenzji wyszukałam znów kolejny przepis, który koniecznie chce spróbować – Smakowita „tiella z ziemniaków, pomidorów i ryżu…” Tiella? Brzmi tajemniczo? Zachęcam do lektury tej wyjątkowej książki kucharskiej, a dowiecie się co to takiego.
Z przepisów z książki Vegano Italiano z pewnością będę korzystać. Być może idąc za radą autorki, aby eksperymentować i czasem popuścić wodze fantazji pewnie dorzucę czasami coś od siebie i być może będzie to coś co będzie mało wegańskie. Książka stała się dla mnie jednak ogromnym źródłem wiedzy o tym jak i z czego można bardzo szybko wyczarować coś niezwykle pysznego i z pewnością będę z tego korzystać.
Informacje o książce:
Tytuł: Vegano Italiano. Wegańskie smaki kuchni włoskiej. Ponad 150 przepisów.
Tytuł oryginału: Vegano italiano.Sapori vegani della nostra tradizione: oltre 150 ricette.
Autor: Rosalba Gioffre
ISBN: 9788328708594
Wydawca: MUZA
Rok: 2018