…życie zaczyna się od papierosa i kawy oraz mocnej herbaty w palarni. W cenie, i to jakiej, jest papieros, kawa i herbata, rarytasem jest czekolada, cukierek czy ciastko. Kto ma ten towar jest bogaczem, kto nie ma, zrobi wszystko, aby go zdobyć. Tam rządzą takie zasady.
Zachęcona opisem na tylnej okładce, zapragnęłam zgłębić temat chorób psychicznych i szpitali psychiatrycznych. Sięgnęłam więc po książkę Z podniesioną głową Ryszarda Drzazgowskiego, oczekując „wstrząsających opisów kolejnych pobytów w oddziałach zamkniętych”, czegoś, o czym się powszechnie nie mówi.
Ukrywający się pod pseudonimem autor zawarł w książce wspomnienia dotyczące swojej wieloletniej walki z chorobą i momentami pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Ryszard jest kochającym mężem i ojcem. Pełni prestiżową funkcję prezesa zarządu dobrze prosperującej firmy. Pasjonat podróżowania, miłośnik zdrowego trybu życia, osoba bardzo rodzinna i spełniona. Skazą na życiorysie okazuje się choroba, ponieważ cierpi na CHAD – chorobę afektywną dwubiegunową i w wieku trzydziestu pięciu lat po raz pierwszy trafia na szpitalny oddział. W tym momencie zaczyna się dla niego etap walki ze słabościami o powrót do normalności, w którym dzielnie wspiera go ukochana żona, synowie oraz przyjaciele. Autor wspomina cierpienie wiążące się z pobytem w szpitalu i upokorzenia ze strony personelu, jakich doznał będąc pacjentem. Zwraca uwagę na panujące w latach osiemdziesiątych warunki szpitalne, porównywalne do warunków więziennych, w których przychodziło mu znosić poczucie lęku i osamotnienia.
Książka zawiera jednocześnie pozytywne przesłanie. Autor podkreśla rolę miłości i wsparcia rodziny, pomagającej mu w pokonywaniu trudności związanych z chorobą. Udziela czytelnikowi szeregu porad, będącym czymś w rodzaju poradnika pozytywnego myślenia:
1. Powiedz coś miłego trzem osobom dziennie. (…) 14. Musisz mieć do siebie zaufanie. (…) 20. Bądź uczciwy. 21. Żyj z entuzjazmem. (…)”. Właściwe nastawienie, nadzieja i miłość są zalecanym lekarstwem dla zestresowanego społeczeństwa.
Całość napisana jest prostym, przystępnym językiem, jednak książka może okazać się trudna do przebrnięcia, między innymi z powodu chaotycznej formy wspomnień i braku chronologii. Liczne dygresje autora rozpraszają uwagę czytającego. Powtarzające się tematy i informacje, występujące momentami niemal w identycznej postaci, dają wrażenie zbędnego lania wody lub zgubienia wątku i wracania kilka stron wstecz. Dodatkowym rozczarowaniem jest brak odzwierciedlenia noty wydawniczej z faktyczną treścią książki. Nieliczne wątki z oddziałów psychiatrycznych zdominowane są ogólnikowymi poradami, spotykanymi w książkach motywacyjnych, własnymi refleksjami poruszającymi różne aspekty życia, opisami wakacyjnych podróży… Jako czytelnik czuję się tym faktem zawiedziona. Niekiedy odnosiłam wrażenie przerysowania i wyidealizowania życia osobistego autora, oczywiście z wykluczeniem problemu choroby.
Książka Z podniesioną głową przedstawia historię człowieka dotkniętego chorobą psychiczną, jednak w większej mierze znajdziemy w niej osobiste odczucia związane z podjętym leczeniem, niż szczegółowe czy szokujące opisy egzystencji na oddziale zamkniętym. Poprzez wspomnienia autor wyraźnie przestrzega: cieszmy się życiem i unikajmy szpitali!
Informacje o książce:
Tytuł: Z podniesioną głową
Tytuł oryginału: Z podniesioną głową
Autor: Ryszard Drzazgowski
ISBN: 9788377229804
Wydawca: Novae Res
Rok: 2013