Site icon Recenzje książek z każdej półki

Wyklęty ’48 – Dominik Kozar

Recenzja książki Wyklęty '48 - Dominik Kozar

Wyklęty ’48
Dominik Kozar

Możemy zauważyć, że współcześnie bardzo dużo mówi się o Żołnierzach Wyklętych. Po wielu lat zapomnienia, są oni przywracani naszej pamięci. Bardzo dużą rolę odgrywa w tym Instytut Pamięci Narodowej. Na podkreślenie zasługuje praca, jaką wykonuje profesor Krzysztof Szwagrzyk. To właśnie kierowany przez niego zespół prowadzi poszukiwania na warszawskiej Łączce. Działania te przynoszą realne efekty. Odkrywanych jest coraz więcej mogił, w których spoczywają ofiary komunistycznego aparatu represji. Bezimienne szkielety. Władza ludowa chciała na zawsze wyeliminować ich z kart historii. Nikt miał o nich nie pamiętać. To się jednak nie udało. Na naszych oczach pamięć o Żołnierzach Niezłomnych jest coraz bardziej obecna w przestrzeni publicznej. Bardzo często dzieje się to oddolnie. Szczególnie młodzi ludzie szukają wśród nich swoich autorytetów. Imponuje im ich odwaga, patriotyzm, wierność swoim przekonaniom nawet za cenę własnego życia. Stąd też niezliczona liczba rajdów, marszy, biegów pamięci.

Pojawiają się również – choć będące w mniejszości – głosy krytyczne. Niektórzy widzą w Żołnierzach Wyklętych nie bohaterów, a przestępców, którzy nękali ludność cywilną, wycieńczoną latami wojny i okupacji. Oczywiście możemy znaleźć przykłady takich działań Wyklętych. Zastanawiamy się wtedy, czemu tak postępowali? Czy byli jeszcze żołnierzami, czy już tylko zwykłymi rozbójnikami?

Wiemy dobrze, że Polska po II wojnie światowej niewiele miała wspólnego z państwem sprzed 1939 roku. Zmieniło się wszystko. Kraj, wyniszczony działaniami wojennymi odrodził się w nowych granicach. Władzę przejęli – będący na usługach Moskwy – komuniści. Doprowadzili oni bardzo szybko do zmiany struktury społecznej. Podjęto walkę z ziemiaństwem i posiadaczami ziemskimi. Niemal nieograniczoną władzę zyskało Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego. To właśnie w jego gestii leżała walka z Żołnierzami Wyklętymi, określanymi jako reakcjoniści i wrogowie władzy ludowej. Do walki z „bandami leśnymi” przystąpiono z całą bezwzględnością. Zwycięzca w tej walce był jednak z góry znany.

Właśnie w takiej scenerii osadza swój kryminał Dominik Kozar. Powieść nosi tytuł „Wyklęty ’48”. Okładka zaostrza nasz apetyt na lekturę książki słowami „stawką w tej grze jest władza w komunistycznej Polsce”. Zachęcony tymi słowami przystąpiłem do lektury.

Akcja powieści rozgrywa się w 1948 roku. Mimo, że od wojny upłynęły już trzy lata, kraj nadal odczuwa jej skutki. Zniszczenia wojenne zmieniły krajobraz wielu miejscowości. Władza ludowa, mimo że kontroluje już prawie wszystkie dziedziny życia, wciąż nie potrafi poradzić sobie z licznymi Żołnierzami Wyklętymi. Dla nich wojna wcale się nie skończyła. Zmienił się jedynie wróg. Nie są już nim Niemcy. Zastąpili ich żołnierze Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i znienawidzeni przez wszystkich funkcjonariusze owianego złą sławą Urzędu Bezpieczeństwa, nazywani pogardliwie ubekami. Już w jednej z pierwszych scen książki ma miejsce bardzo wzruszający dialog. Ojciec zwraca się do swojego syna słowami:

„Przysięgnij mi na mękę Pana naszego, że nie pójdziesz do lasu!”

Chłopak się buntuje. Z całych sił pragnie dołączyć do oddziału „Rysia”, w którym służy już jego starszy brat. Chce tak jak on walczyć z „czerwonymi” o niepodległość. Ojciec jednak cierpliwie tłumaczy mu, że to nie ma sensu.

„Dość już naszych naginęło. Ktoś musi ocaleć, przechować pamięć o tym, czegośmy doświadczyli. Oni tylko czekają na to, żebyście wszyscy chwycili za broń, wtedy mogliby was nazwać bandytami, a potem bezkarnie zabić! Przysięgnij mi, że ty nie będziesz z nimi walczył. Ożeń się, spłódź dzieci i… żyj!”

Ta bardzo dramatyczna scena uświadamia nam, przed jakimi niełatwymi wyborami stali wtedy ludzie. Trudna była komunistyczna rzeczywistość.

Obserwujemy więc działania partyzantów, których bezskutecznie usiłują wytropić komuniści. Dzięki autorowi poznajemy ich codzienność, oraz liczne rozterki, jakie stawały się ich udziałem. Dominik Kozar bardzo przenikliwie pokazuje, że z Żołnierza Wyklętego można było stać się zwykłym przestępcą.

Tymczasem w Warszawie zamordowana zostaje żona sekretarza Polskiej Partii Robotniczej. Pozornie sprawa jest prosta, bowiem obok ofiary milicjanci znajdują mężczyznę, który szybko zostaje skazany przez sąd na karę śmierci. Okazuje się jednak, że nie wszystko jest takie, jakim jawi się na pierwszy rzut oka. Sekretarz partii za wszelką cenę chce rozwikłać zagadkę. W tym celu do Warszawy zostaje ściągnięty wybitny przedwojenny komisarz Jan Wolak. Wraz z nim śledztwo prowadzi jego nieodłączny przyjaciel Zygmunt Wieczorek. Mimo, że jest on jeżdżącym na wózku kaleką, posiada bardzo duże poczucie humoru i naprawdę przenikliwy umysł. Obaj podejmują się prowadzenia śledztwa, nie przeczuwając nawet, do czego ich ono zaprowadzi.

Przyznam się od razu, że książka bardzo mi się podobała. Dominik Kozar napisał nie tylko bardzo dobry kryminał. Uważny czytelnik z pewnością zwróci uwagę na szerokie tło obyczajowe. Mamy w książce niemal kompletny obraz stalinowskiej Polski. Z jednej strony zrujnowana Warszawa, z drugiej lasy, w których kryją się partyzanci i biedne wioski. Równie szeroki jest wachlarz postaci, pojawiających się na kartach powieści. Spotykamy partyzantów z oddziału „Rysia”. Towarzyszymy ubekom w ich pracy dla „utrwalenia władzy ludowej”. Obserwujemy przedwojennych właścicieli ziemskich, pozbawionych przez nową władzę nie tylko majątku, ale również godności. Czytając książkę, miałem wrażenie, że czuję wszechobecny dym papierosowy. Razem z bohaterami odwiedzamy brudne, zniszczone warszawskie kamienice. Wchodzimy do przepełnionych mieszkań – wszak to czasy przymusowych kwaterunków. Jeżeli do tego wszystkiego dodamy wyjaśnianie zagadki kryminalnej, mającej na celu schwytanie seryjnego mordercy, otrzymamy dzieło kompletne. Bez wahania tymi właśnie słowami nazwę „Wyklętego ’48”. To świetny kryminał, z szerokim tłem obyczajowym. Każdy miłośnik powieści kryminalnych, oraz powojennej historii Polski, który sięgnie po książkę Dominika Kozara na pewno się nie zawiedzie.

Pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że Jan Wolak i Zygmunt Wieczorek powrócą w kolejnej powieści.

Informacje o książce:
Tytuł: Wyklęty ’48
Tytuł oryginału: Wyklęty ’48
Autor: Dominik Kozar
ISBN: 9788328705647
Wydawca: Muza
Rok: 2017

Exit mobile version