„-Na przykład zarażaliśmy więźniów syfilisem, by obserwować, jak zachowuje się wtedy ludzkie ciało. Innym razem na ciele ofiar medycyny tworzyli rany, by analizować, jak będą się one rozwijały przez kolejne dni. Dodatkowo trzeba wspomnieć też o eksperymentach, które pozwoliłyby wynaleźć skuteczną metodę sterylizacji. Wszystko po to, by wysterylizować wszystkich Cyganów, Żydów, bolszewików i tych, którzy nie mieli cech aryjskich. To mogli być wtedy idealni robotnicy, którzy byliby pozbawieni możliwości rozmnażania”
Trzeba przyznać, że bardzo otwarcie Himmler opowiadał o swoich „dokonaniach”. Powyższy cytat i bardziej drastyczne fragmenty możecie znaleźć w książce Christophera Machta „Spowiedź Himmlera”. To swego rodzaju opis przesłuchania zbrodniarza wojennego. Książka jest napisana dialogiem. Rozmowa pomiędzy Himmlerem a oficerem brytyjskiego wywiadu została spisana i właśnie w tej niewielkich rozmiarów lekturze wszystko zostało zawarte. To przejmująca i naprawdę drastyczna historia powstawania pierwszych obozów koncentracyjnych.
Jeśli jakimś cudem, ktoś z was nie wiem kim był Himmler, to specjalnie dla was, mini lekcja historii. Heinrich Himmler był jednym z głównych przywódców nazistowskich Niemiec. Nazywany prawą ręką Hitlera. Był szefem SS, ministrem policji, nadzorcą służb bezpieczeństwa. Ale przede wszystkim to on stworzył obozy koncentracyjne, w których dochodziło do makabrycznych czynów. Pod koniec wojny szef SS próbował dogadać się z aliantami, jednak gdy to się wydało został wyklęty przez samego Hitlera. Po utracie każdego ze stanowisk próbował uciec, ale wpadł w ręce Brytyjczyków. W 1945 roku popełnił samobójstwo. Rozgryzł ampułkę z cyjankiem.
To właśnie o tym przede wszystkim opowiada w „Spowiedź Himmlera”. Wcześniej nie ujawniono, że chwilę przed swoją śmiercią zbrodniarz wojenny został przesłuchany przez oficera brytyjskiego wywiadu. Do stenogramu tej rozmowy dotarł autor tej książki Christopcher Macht. I tak oto powstała ten tytuł.
Podczas czytania można dowiedzieć się wielu rzeczy. Moim zdaniem najbardziej interesującą jest to, jak abstrakcyjne i nielogiczne motywy kierowały Himmlerem. Jak ślepo wierzył w słuszność swojej sprawy, choć tak wiele krzywd zostało przez to wyrządzonych. Ale podczas rozmowy nie padały tylko pytania o obozy czy samą wojnę. Możemy dowiedzieć się jak szef SS piął się po szczeblach swojej kariery, jak został wychowany, w jakiej rodzinie, jakie utrzymywał stosunki seksualne czy np. doczekał się dzieci. Poznajemy go także od tej ludzkiej strony. Choć to tylko fasada. Bo wszystko skierowane było na tzw. wyższość rasy aryjskiej, nawet ślub czy płodzenie dzieci. W szczególności, jeśli ktoś chciał należeć do szeregów SS.
„- Co z żoną kandydata na esesmana?
– Oj, to dość ciekawe, o co pan pyta, oficerze. Otóż żona przyszłego esesmana musiała być nieskazitelna i perfekcyjna w każdym dosłownie calu. Skoro esesmani mieli być czyści, to nie mogło być inaczej z ich kobietami. W końcu ci ludzie mieli stanowić swego rodzaju elitę w Rzeszy […] Bezwzględnie musiał to być typ nordycki. Bez tych cech nie było mowy o ubieganiu się jej męża do SS. Tych kryteriów było zdecydowanie więcej. Żona przyszłego esesmana musiała być też świetną gospodynią domową. Powinna potrafić świetnie gotować i zarządzać domem w czasie nieobecności męża […]”
Książka jest wykonana z największą dokładnością. Wewnątrz znajdują się biało-czarne zdjęcia, które pozwalają na lepszy wgląd w te makabryczne historie. W dodatku znajduje się na początku spis treści, który dokładnie mówi, o czym będzie dana część. Znajdziemy tutaj na przykład takie rozdziały jak „cała prawda o obozach oczami ich twórcy”, „mało znane teorie na temat rasy panów”, „jaki Himmler był prywatnie” czy „o zdradzie Hitlera i innych sekretach”. Wbrew pozorom można wiele wyciągnąć z treści zawartych w tej pozycji. To swego rodzaju lekcja historii. Trudnej, bardzo trudnej, ale ważnej.
Czy polecam? Jak najbardziej. To niesamowita i przejmująca lektura. Z pewnością przyjrzę się jeszcze innym, z tej serii, ponieważ autor ma już ich kilka na swoim koncie. Książka została wydana z taką dokładnością, że nie ma do czego się przyczepić. W dodatku treść jest zwięzła i na temat. Wszystko w punkt. Jeśli lubicie zanurzyć się w historii czy po prostu interesują was trudne tematy, to ta książka jest dla was. Mnie wciągnęła od razu.