W momencie, w którym raz otworzyłeś się na inną rzeczywistość, tracisz możliwość zamykania się na nią – i to niezależnie od Twoich starań (Robert Monroe)
OOBE, czyli wrażenie świadomego wychodzenia poza własne ciało to temat rzeka. Dla jednych zagadnienie kontrowersyjne, dla innych fascynujące. Tym razem, jeden z polskich ekspertów w tej dziedzinie, Robert Noble dzieli się swoimi przeżyciami ze swoich astralnych wędrówek w swojej najnowszej książce „OOBE. Ścieżka serca„. Trzeba jednak przyznać, że lektura jest na tyle specyficzna, że nie jest to książka dla wszystkich. Jak się okazuje, wcale nie jest tak łatwo odpowiedzieć na pytanie „Jak wygląda świat w OOBE?”
Na początku jednak należy wyraźnie zaznaczyć, że książka nie jest poradnikiem, ani bezpośrednią formą nauki ujarzmienia zjawiska OOBE. Osoby, które zainteresowane są praktycznymi aspektami eksterioryzacji i poznaniem technik świadomego śnienia, odsyłam do wcześniejszej, całkiem dobrej książki tego samego autora pt. „OOBE. Drugie życie poza ciałem„. Tam znajdziecie bardzo dobrze opisane wskazówki co robić, a czego nie robić aby osiągnąć swój cel. Próbkę tego, co wyczytacie w książce i dodatkowe porady dostępne są na youtube’owym kanale Roberta Noble oraz stronie jego Instytutu.
Czym w takim razie jest „OOBE. Ścieżka serca„? Książka to bardzo osobisty, a zarazem szczegółowy zapis przeżyć Roberta Noble związanych z jego podróżami astralnymi i rozwojem duchowym. Lekkie pióro autora pozwala zajrzeć do jego umysłu i światów jakie odwiedził. Autor, postawił sobie bardzo ambitny i trudny zarazem cel – przedstawienie innego wymiaru percepcji za pomocą tradycyjnej formy przekazu jakim jest pismo. Z samym opisem snów są już problemy, a co dopiero przeżycia związane z eksterioryzacją i próbami wędrówki do wewnątrz (na zewnątrz) siebie.
Książkę zaczynamy od zdefiniowania czym jest OOBE, poznajemy motywację i historię tego, jak zaczęła się fascynacja autora tym zjawiskiem. Następnie, przenosząc się do roku 2004 zaczynamy wraz z Robertem Noble niemal 10 letnią wędrówkę po jego próbach, porażkach i sukcesach w okiełznaniu własnej świadomości i osiąganiu OOBE. Dostaniemy tutaj dość szczegółowe opisy prób i wycieczek poza ściany własnego domu, kontaktu ze zmarłymi bliskimi, poszukiwanie „wyższego Ja” czy etapy przezwyciężania własnego strachu i udoskonalenia technik eksterioryzacji. To, co zasługuje na plus, to całkowita autentyczność i racjonalność autora – nie boi się nazywać rzeczy po imieniu, mimo ezoteryczności doznań zachowuje logikę, pokazuje swoje wpadki i przedstawia także mniej „pedagogiczne” epizody jak testowanie roślin i środków uznanych dzisiaj za nielegalne, co jest opatrzone komentarzami na temat ich użyteczności. Dodatkowo to, co można zauważyć między stronami to rozwój duchowy i ewolucja samego narratora – autora. Od stawiającego niezgrabne kroki, po w pełni świadomego „obenautę” penetrującego kolejne poziomy świata snów. Poznajemy tutaj również elementy szamanizmu, strukturę bram śnienia czy nieorganiczne istoty nazywane Ibami. Jednak te wszystkie doświadczenia prowadzą, wydaje się do rozbudowanego finału jakim jest ceremonia Ayahuaski, czyli rytualne wypicie wywaru z tejże południowoamerykańskiej rośliny. Tutaj również pomimo całej mistycznej otoczki, autor ma świadomość jak działa roślina i co odpowiada za jej halucynogenne właściwości. To właśnie w tych rozdziałach poznajemy najwięcej przemyśleń autora oraz wnioski jakie wyciągnął ze swoich podróży. Część ta jest również bardzo oryginalna – oprócz przeżyć autora, dodane są niezależne dwie relacje innych uczestniczek będących obecnych na tej samej ceremonii co Robert Noble. Wyraźnie widać, że pomimo tej samej sytuacji, doświadczenia są bardzo indywidualne.
Forma w jakiej jest napisana książka to pomieszanie dwóch stylów – z jednej strony mamy tekst w formie kartek z pamiętnika wraz datą kiedy były pisane, a z drugiej uzupełnienie w formie litego tekstu na temat danego przeżycia. W ten sposób mamy do dyspozycji relację z pierwszej ręki, często pisanej bardzo emocjonalnie, a z drugiej strony opanowany komentarz. Osoby nieobeznane w terminologii ezoterycznej znajdą w książce przypisy wyjaśniające co dana nazwa oznacza, aczkolwiek mimo że znajdziemy ich całkiem sporo, to jednak mogłoby być ich jeszcze więcej. Oprócz poglądów i doświadczeń autora, w tekście znajdziemy również odniesienia do innych specjalistów takich jak Robert Monore, Robert Bruce czy Carlos Castaneda. Interesujące jest również wprowadzenie do kosmologii szamańskiej zaczerpnięte z tekstów Mikołaja Kołyszko.
Książkę można zdecydowanie polecić osobom praktykującym lub zainteresowanym zjawiskiem OOBE, ezoteryką a także osobom rozwijającym świadomość. Jednak należy tutaj zachować ostrożność aby nie zasugerować się wizjami autora – jak sam Robert Noble zauważa, każde OOBE to indywidualne doznanie i to, co przedstawił w książce nie musi wcale wystąpić u innych. Natomiast osoby które nie mają nic wspólnego z OOBE, ta książka raczej nie zainteresuje, co wyniknie bardziej z braku zrozumienia tego, co autor chce przekazać i po prostu z faktu, że świat przedstawiony w snach nie koniecznie musi być logicznie poskładany i nie do końca może zależeć od samego zainteresowanego. Przy tak oryginalnej książce, niech każdy zdecyduje sam, czy chce poznać całkiem inny świat…
Informacje o książce:
Tytuł: OOBE. Ścieżka Serca
Tytuł oryginału: OOBE. Ścieżka Serca
Autor: Robert Noble
ISBN: 9788394567804
Wydawca: Instytut Roberta Noble
Rok: 2016