„Pozostań przy mnie na zawsze – przybierz, jaką chcesz, postać – doprowadź mnie do obłędu, tylko nie zostawiaj mnie samego w tej otchłani, gdzie nie mogę Cię znaleźć! Nie mogę żyć bez mojego życia. Nie mogę żyć bez mojej duszy!”.
Po przeczytaniu opisu z okładki Brudnego świata, odruchowo pojawiła się we mnie myśl: „Standardowa powieść, o standardowej młodzieży, dla standardowych czytelników, o standardowych oczekiwaniach”. Książka przez kilka dni leżała niechciana na parapecie i czekała, aż zdecyduję się po nią sięgnąć. Zagłębienie w lekturę nauczyło mnie jednak pokory i kazało pochylić się nad mylnością pierwszego wrażenia. Powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej przerosła moje oczekiwania, i to chyba pod każdym możliwym względem. To pierwsza książka autorki, po którą sięgnęłam. Na pewno jednak nie ostatnia. Stała się dla mnie powieścią idealnie niewygodną. Idealnie – ponieważ okazała się trafiona pod każdym względem. Niewygodną – bo nie pozwoliła się odłożyć na półkę i po prostu o sobie zapomnieć. Wbiła się w serce i w pamięć, jak niewiele innych.
Tommy Cordell – rockman z zadatkami na światową gwiazdę, ciało o którym marzą tysiące nastolatek. Wokalista, twarz zespołu Semtex, którego życie obraca się wokół koncertów, alkoholu, narkotyków, towarzyszek na jedną noc i pozorowania dorosłości. Żyje chwilą, napawa się popularnością i kobietami omdlewającymi na jego widok. Odruchy sumienia zagłusza pijackim bełkotem a drgania serca – wczorajszym kacem. Kathrina Russel – autorka tekstów śpiewanych przez Tommy’ego, kobieta mądra, inteligentna i delikatna. Poświęca się pracy dla zespołu będąc „przezroczysta”, zawzięcie chroni swoją prywatność, tworząc wokół siebie mur tajemnic. Główni bohaterowie. Kreacja wydawać by się mogła banalna. Dwie obce planety, których orbity przecięły się w pewnym momencie życia. Przeciąć się musiały – w przeciwnym razie fabuła by nie powstała. Zrobiły to jednak z taką gracją, z takim smakiem, że każda przeczytana strona to kolejne wołanie o więcej. Ona – ta dobra. On – ten zły. Kolejne strony powieści odsłaniają prawdę i obnażają stereotypowość myślenia czytelnika. Stawiają pytanie – jak łatwo potrafię kogoś ocenić, nic o nim nie widząc? Bohaterowie mają za sobą trudną przeszłość, wiele otwartych ran i niewygojonych wspomnień. Co stanie się, kiedy spotkają się ze sobą dwa wulkany stłumionego bólu? Dokąd doprowadzić może starcie dwóch osób, których przeszłość tylko czyha, by wyjść z ukrycia i zaatakować?
Akcja książki jest wartka, nie wydłużana na siłę zbędnymi wstawkami. Każda strona jest nasycona treścią, nawet pozornie nic nie znaczące drobiazgi okazują się elementami misternej konstrukcji. Jest to powieść z gatunku „ostatniej strony” – przez ponad sto stron obiecywałam sobie, że to już ostatnia – bezskutecznie. Chęć dowiedzenia się, co się wydarzy za chwilę była silniejsza od potrzeby snu. Ostatnią stroną była dopiero okładka.
Ogromnym walorem powieści jest również narracja. Przedstawienie treści naprzemiennie, pierwszoosobową narracją, z perspektywy głównych bohaterów, pozwala nie tylko się wciągnąć w akcję, a poczuć na własnej skórze emocje bohaterów. Emocje tak silne, że niejednokrotnie przyspieszające oddech, czy zaciskające trzewia. Niezwykła wyrazistość wykreowanych postaci sprawia, że powieść zapada w pamięć bardzo głęboko. Zwłaszcza, że w tej książce wszystko okazuje się być nie takim, na jakie z pozoru wygląda.
Brudny świat został sklasyfikowany, jako literatura kobieca. Dla mnie jest miksturą. Miksturą czarodziejską, sporządzoną ze składników romansu, dramatu, erotyki, thrillera i sensacji. Pobudza wyobraźnię, prowadzi czytelnika poprzez ciemne ścieżki dusz bohaterów, wciąga i nie pozwala się oderwać. Jak na brudny świat przystało – brudzi. W myślach i w sercu. Brudzi do tego stopnia, że pozwala zapomnieć o własnych zasadach i przyjąć reguły gry bohaterów. Tej książki nie da się po prostu opisać. Trzeba po nią sięgnąć i poczuć. I dopiero wtedy zrozumieć.
Informacje o książce:
Tytuł: Brudny świat
Tytuł oryginału: Dirty world
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
ISBN: 9788379420735
Wydawca: Novae Res
Rok: 2014