„Gdy spotkaliśmy się po raz ostatni […] wiedziałem, że tego dnia ode mnie odejdzie. To wtedy właśnie, gdy byliśmy na plaży, kochaliśmy się po raz pierwszy tak naprawdę – tamto przedtem, u niej w domu, to był po prostu tylko dziki seks. Teraz nie chciałem już szybkiego seksu, chciałem jej miłości i dawałem jej wtedy całego siebie. Wyszedłem na chwilę z roli, byłem tym chłopakiem z przeszłości, który uciekał z domu, żeby bawić się ze swoją dziewczyną. A gdy Miłka powiedziała, że to koniec, poczułem pod powiekami coś palącego – to łzy?ˮ
Anna Barczyk-Mews serwuje nam coś bardzo kuszącego – mafia, spiski, gorący romans i zaskakujące zakończenie, które błaga o kontynuację. „Alter egoˮ to mieszanka romansu, erotyku i kryminału. Dla mnie strzał w dziesiątkę. Niech nie umknie waszej uwadze okładka. To chyba najsłabszy element tej pozycji. Cukierkowa, zapowiadająca przeciętnych lotów romans nie zachęca do przeczytania. Jak dobrze, że było mi dane przekonać się o tym, że to nieprawda. Autorka funduje nam niesamowitą przygodę. Możemy poznawać ją z perspektywy głównych bohaterów. Dzięki temu przybliża nas do nich. Mamy możliwość utożsamiania się. A osobiście bardzo to cenię. Móc przeżywać wszystko wraz z postaciami to niesamowite uczucie.
Ludmiła – trzydziestoletnia bohaterka poznaje tajemniczego Rosjanina – Zachara Lwowa. Po świeżo skończonym związku nie myśli o kolejnych, jednak im bardziej poznaje łódzkiego biznesmena, tym bardziej się zakochuje. Jednak historia nie przedstawia płytkiej relacji, a skomplikowaną i trudną podróż do stworzenia upragnionego związku. Wszystko owiane jest tajemnicą, spiskami, kłamstwami, co nie pomaga w budowaniu więzi. W dodatku strzelaniny, bójki i pościgi zapewniają niesamowitą rozrywkę podczas czytania. Istny rollercoaster.
Jeśli przyjrzeć się samej konstrukcji to bohaterowie zostali wykreowani bardzo starannie i czuć indywidualizm postaci. Język, którym władają konkretne osoby jest także wyraźnie nakreślony. Przykładem może być ojciec bohaterki – Zen:
„Gabrysiakowa od proboszcza dobrej zupy nagotowała i gąskę upiekła. Chodź, najesz się, cukier ci skoczy i przynajmniej pośpisz trochę. Zawsze to parę godzin bez zamartwiania się. Później jakiś sposób znajdziemy, żebyś była szczęśliwa.ˮ
„Lutka, na miłość Boską! Coś ty tu zrobiła? […] Przecież tu wygląda, jakby jakiś zboczeniec to urządzał. Albo pedał co gorsza.ˮ
Jego język wyróżnia się na całym tle najbardziej, ale bardzo pasuje do jego osobowości. Zachar z kolei uchodzi za bardzo poważną osobę, ale potrafi się wygłupiać i opuścić gardę kiedy trzeba. Wszystkie te nadane cechy bohaterów współgrają ze sobą. Nie ma tutaj miejsca na coś co nie pasowałoby do konkretniej postaci. Myślę, że autorka musiała włożyć dużo wysiłku w stworzenie portretów psychologicznych bohaterów, nawet tych pobocznych. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to sama korekta tekstu. Niestety zdarzały się literówki, brakowało pojedynczych liter czy całych słów. Jednak z kontekstu zdania można było bez problemu wywnioskować czego brakuje. Nie przeszkodziło mi to w przeczytaniu, jednak nieco spowalniało ten proces. Ciekawym zabiegiem jest także wplatanie rosyjskich słów (oczywiście z tłumaczeniem), wierszy i cytatów znanych autorów. Nie zabrakło także korespondencji pomiędzy bohaterami, np. W postaci listów. To urozmaiciło książkę, ale nie spowodowało chaosu w konstrukcji. Wszystko porządnie zostało przemyślane i ułożone w taki sposób, by czytało się przyjemnie.
Główne motto to „kochaj, jakby od tego zależało twoje życieˮ. Ten cytat można przeczytać na okładce i jest dobrany idealnie do historii. Szczególnie jeśli chodzi o samo zakończenie. Przeczytałam całą książkę na raz, z zapartym tchem. Ale zakończenie rozłożyło mnie na łopatki. Można było się go spodziewać, jednak miałam cichą nadzieję, że autorka nie pozwoli nam na takie emocjonalne rozstrojenie. Po przeczytaniu zachciało mi się płakać, że najprawdopodobniej będę zmuszona czekać na kolejną część. Bo nie ukrywam, że ostatnia scena sugeruje kontynuację. I będę obserwować uważnie, czy i kiedy zostanie wydana. Liczę na wyjaśnienia i ponowny rozwój akcji.
Książkę polecam czytelnikom gustującym przede wszystkim w romansach. Tego motywu jest tutaj najwięcej. Relacja dwojga bohaterów w tej książce jest bardzo intensywna i płomienna. Z czystym sercem polecam.
Informacje o książce:
Tytuł: Alter ego
Tytuł oryginału: Alter ego
Autor: Anna Barczyk-Mews
ISBN: 9788382195576
Wydawca: Novae Res
Rok: 2021