Site icon Recenzje książek z każdej półki

Welcome to Spicy Warsaw – Patrycja Strzałkowska

Recenzja książki Welcome to Spicy Warsaw - Patrycja Strzałkowska

Welcome to Spicy Warsaw
Patrycja Strzałkowska

Kiedy tylko na kanale Mai K na YouTube zobaczyłam rozmowę z Patrycją Strzałkowską o „Welcome to Spicy Warsaw” wiedziałam, że ta książka mnie zainteresuje. Jak się okazało, miałam okazję zapoznać się z tą pozycją całkiem niedługo po obejrzeniu tego filmiku.

Na dobrą sprawę aż do premiery tej książki nie miałam świadomości istnienia Patrycji Strzałkowskiej. Jak się okazało, zrobiła karierę na Instagramie a ponadto brała udział w dość popularnych reality show (nic dziwnego, że jej nie kojarzę, gdyż nie oglądam telewizji prawie w ogóle).

Przed lekturą „Welcome to Spicy Warsaw” wiedziałam mniej-więcej, czego się spodziewać i cóż, dostałam to. Może przybliżę jednak o czym traktuje ta powieść. Jak już tytuł trochę naprowadza, są to historie z tej ciemnej strony życia celebrytów, aktorów… Słowem, całej warszawskiej śmietanki towarzyskiej.

„Obserwując swoje otoczenie, doszłam do wniosku, że jestem w takim wieku, że moi znajomi albo biorą śluby i zakładają rodziny, albo zataczają się w klubach, bez świadomości jak się nazywają i jak wrócić do domu. Przerażające jest również to, że nawet facet, z którym się kiedyś spotykałam, zabronił mi do siebie dzwonić, ponieważ nie lubi rozmawiać przez telefon. Miałam pisać, i to wyłącznie na Facebooku. Cholera, serio…? Mężczyzna wymagający, dojrzały, dorosły, i na dodatek z bagażem – małym dzieckiem, które zrobił innej lasce – ale: Kochanie, nie mogę teraz rozmawiać. Jak to stwierdziła moja mama: Sorry, ale ma pan deficyty w pewnych obszarach swojej osobowości. Czego oni wszyscy chcą? Sami są popieprzeni, a od nas wymagają cudów. Przez duże C.”

Narracja jest prowadzona w pierwszej osobie, chociaż autorki nie można utożsamiać z główną bohaterką, gdyż, jak sama opowiada, nie przeżyła wszystkiego o czym opowiada na własnej skórze. Mam także mały problem z umiejscowieniem tej pozycji w jednym, konkretnym gatunku. Wpiszę ją w ramy romansu, gdyż relacjom damsko-męskim dość wnikliwie pani Patrycja się przygląda.

Patrycja Strzałkowska ma bardzo lekki i przyjemny styl. Dawno nie miałam okazji czytać tak „cienkiej” książki. To absolutnie nie jest zarzut, a te 250 stron można przeczytać w parę godzin, co też sama uczyniłam bo wciąga niesamowicie. I, co chyba najważniejsze, ta opowieść skłania ku refleksji.

W trakcie czytania można zadać sobie pytania typu: czy prawdziwa miłość istnieje? Ile kobiety mogą poświęcić dla, przykładowo, torebki Michaela Korsa? Czy żyjąc w ten sposób i należąc do tego światka można zachować moralność? I w końcu: jak daleko można się posunąć nie zatracając siebie?

„Nieoczekiwanie w głośnikach rozbrzmiała moja ulubiona piosenka, a ja wyrwałam mu się i zaczęłam tańczyć tuż przed jego twarzą, rozpalając go do czerwoności. Kołysząc biodrami w rytm muzyki i hipnotyzując go spojrzeniem, realizowałam jeden cel. Moje powolne ruchy, wbijające się w co drugi świat muzyki, oszczędne i przemyślane gesty, które nauczyłam się wykorzystywać, przypominały delikatne kocie kroki. Igrałam z ogniem i dobrze o tym wiedziałam. Widziałam jego wzrok i to, że idzie w moim kierunku. Odwróciłam się, chciałam mu uciec, ale przegrałam. Kusiłam go i uciekałam mu na zmianę, aż wreszcie mnie pocałował, a ja stanęłam bez ruchu i nagle przestała słyszeć muzykę. Zrobiło się cicho, bardzo cicho, a na parkiecie byliśmy tylko my.”

Zapewne nie jestem pierwszą osobą, która na to wpadła, ale dla mnie „Welcome to Spicy Warsaw” stoi naprzeciw „Pokolenia IkeaPiotra C. Patrycja Strzałkowska pokazała jak powinna wyglądać satyra, pisząc w skrócie, rozwiązłego stylu życia. Jak widać da się opowiedzieć historię o konkretnej grupie społecznej nie używając przekleństw co drugie słowo i nie obrażając płci przeciwnej.

Uważam więc, że książka pani Patrycji jest potrzebna. Wreszcie ktoś powiedział, co się naprawdę dzieje, kiedy flesze przestają błyskać w stronę różnych sławnych osób. Czy takie życie może być pociągające? Z tym pytaniem was pozostawiam i zachęcam do lektury. „Welcome to Spicy Warsaw” to bardzo dobra powieść. Osobiście daję mocną siódemkę.

Informacje o książce:
Tytuł: Welcome to Spicy Warsaw
Tytuł oryginału: Welcome to Spicy Warsaw
Autor: Patrycja Strzałkowska
ISBN: 9788381033909
Wydawca: Pascal
Rok: 2018

Exit mobile version