Site icon Recenzje książek z każdej półki

Tajemnica szopy nad Wigrami – Katarzyna Barcikowska

Recenzja książki Tajemnica szopy nad Wigrami - Katarzyna Barcikowska

Tajemnica szopy nad Wigrami
Katarzyna Barcikowska

Wakacje to chyba najbardziej wyczekiwany przez dzieci czas w całym roku. To czas swobody i pełnej słońca wolności. Te dwa miesiące wypełnione zabawą i niesamowitymi przygodami wspomina się potem przez cały rok, oczekując na kolejne, za rok. Czasem nawet wspomina się je długie lata, a niektóre nawet całe życie. Wakacjom nieodłącznie towarzyszą wyprawy: czy to obozy, kolonie, czy wczasy. W hotelu nad morzem, pensjonacie w górach, czy pod namiotem na polanie koło jeziora, a nawet u babci na wsi, lato biegnie wesoło i zawsze zbyt szybko.

W takim właśnie wakacyjnym, pełnym przygód klimacie jest książka Katarzyny Barcikowskiej pod tytułem „Tajemnica szopy nad Wigrami”. Troszkę mylnie przez wydawcę przedstawiona jako książka młodzieżowa, na dodatek umiejscowiona nad Wigrami, na Mazurach, jawiła mi się jako opowieść pełna przygód w harcerskim klimacie. Dlatego też mocno się zdziwiłam, że główni bohaterowie to dziewiątka dzieci w wieku od dwóch lat, przez przedszkolaki do wieku wczesnoszkolnego. Były one na Mazurach, to prawda, ale na wczasach rodzinnych pod baczną opieką swoich rodziców i dziadków. Okazało się zatem już na samym początku, że opis wydawcy (przynajmniej dla mnie) był dość mylący, a książka jest pozycją raczej dziecięcą niż młodzieżową. Czy bowiem nastolatek będzie chciał czytać o przygodach kilkulatków? Wątpię.

Jednak poza tą małą „wpadką”, powieść okazała się być zaskakująco ciekawą, pełną przygód opowieścią o wakacjach grupy dzieciaków nad jeziorem. Pochodzące z różnych zakątków zaprzyjaźnione ze sobą rodziny, jak co roku spotykały się na wczasach w tym samym miejscu. Dzieci, stęsknione za swoim wzajemnym towarzystwem szalały do woli w lesie i nad wodą. W tym roku też tak miało być. Jednak nikt nie spodziewał się tego, że w środku lasu, na polanie wyrośnie dziwna, drewniana budowla. Tajemnicza szopa bez drzwi i okien, z której dobiegają dość przeraźliwe dźwięki. Nikt we wsi nie wie co to za budynek, a legend z nim związanych pojawiało się coraz więcej. W tym wszystkim świetnie odnalazł się jeden z chłopców o pseudonimie Skirmunt, wielbiciel i znawca zamieszkujących przed wiekami te tereny Jaćwingów. Oczywiście zagadkę tytułowej szopy nad Wigrami udaje się w końcu rozwikłać, ale nie brakuje przy tym przygód i komicznych sytuacji. Mamy tu i tajną bazę, i polowanie na czarownicę – znaną z miejscowych legend babę Łojmę, mamy duchy Jaćwingów walczące na polanie, mamy wreszcie tajemnicze kradzieże przysmaków, podczas których sprawca pozostawia dziwne ślady. Nie brakuje zabawnych opisów, zarówno żartów słownych, jak i sytuacyjnych. Autorka rewelacyjnie wplata w treść znane wszystkim rodzicom komiczne przeinaczenia słów przez dzieci:

„- Dlaczego się tak wystraszyłeś? Przecież to zwykła malutka jaszczurka.
– Nie! – krzyknął wzburzony chłopiec. – To była żmija, prawdziwa żmija i mogła mnie przekąsić! Pani w przedszkolu nas ostrzegała przed żmijami, są bardzo niebezpieczne, mogłem umrzeć na śmierć!”

W podobnym tonie jest wiele żartów sytuacyjnych. Często autorka wykorzystuje w nich nieznajomość znaczeń trudniejszych zwrotów, tak typową dla kilkulatków, co prowadzi do zabawnych dialogów:

„- Auuu – zawył nagle Teoś.
– Co się stało? – zapytał ze zniecierpliwieniem Maurycy. – Co sobie znowu zrobiłeś?
– Chyba mam déjà vu – powiedział Teoś. – I to bardzo boli.
– Déjà vu? Zdziwił się dziadek. – Jak może cię boleć déjà vu?
– No bo jak tata ostatnio potknął się o mój rower, to bardzo bolała go noga i mówił, że ma déjà vu – wyjaśnił Teoś. – A ja potknąłem się o jakiś korzeń. Więc pewnie mam to samo.”

Powieść Barcikowskiej jest lekką propozycją na wakacje do wspólnego przeczytania pod namiotem, czy nad wodą. Oprócz jednak zabawnie, a czasem tajemniczo opisanych przygód, autorka dorzuca nam przy okazji garść wiedzy. Dowiadujemy się tu mnóstwa rzeczy o Jaćwingach i legendach z nimi związanych, o tradycjach Suwalszczyzny, takich jak ciastka faferneski, czy gra „parka czy liszka”, a nawet o historii puszczy amazońskiej.

Podsumowując, książka jest ciekawą, pełną przygód powieścią dla dzieci, którą warto wziąć pod uwagę, poszukując zajmującej pozycji na wakacje.

Informacje o książce:
Tytuł: Tajemnica szopy nad Wigrami
Tytuł oryginału: Tajemnica szopy nad Wigrami
Autor: Katarzyna Barcikowska
ISBN: 9788382196047
Wydawca: Novae Res
Rok: 2022

Exit mobile version