Zacznę tak… nie zawsze sięgam po książki Nicholasa Sparksa, ale kiedy już to robię, wciągają mnie bez reszty. Autor okrzyknięty królem powieści obyczajowej, którego książki rozchodzą się jak świeże bułeczki, a ekranizacje biją rekordy oglądalności. Po tę książkę sięgnęłam raczej pod wpływem impulsu niż celowo. Mogłabym powiedzieć, że uśmiechała się do mnie z półki księgarni. Wzięłam i nie żałuję.
Ira i Ruth Levinson byli małżeństwem przez długi czas. Przeżyli wiele wzlotów i upadków, jednak łączyło ich jedyne w swoim rodzaju uczucie, które Ira nosi w sercu nawet po śmierci żony. Ten wiekowy staruszek jadąc samochodem ulega wypadkowi i tkwiąc w samochodzie gdzieś na poboczu rozpamiętuje lata z żoną, bez której jego życie straciło sens. W miarę mijających godzin staruszek jest coraz bliżej żony, która jako halucynacja wywołana bólem, w końcu wraca na chwilę do męża. Mężczyzna, tak zmęczony życiem bez miłości, przestaje walczyć, jednak z każdą godziną Czytelnik coraz lepiej poznaje historię życia żydowskiego chłopca w XX wieku.
Sophia Danko, studentka ostatniego roku historii sztuki, której uroda i charakter są mieszanką francuskiej matki i słowackiego ojca, nie miała łatwego startu w dorosłość. Rodzice, starający się jakoś zapewnić byt dzieciom prowadzili delikatesy, w których dziewczyna pomagała od małego. Na jednej z imprez rodeo poznaje Luke’a Collinsa, młodego ujeżdżacza byków, który pojawiając się we właściwym miejscu o właściwym czasie, ratuje dziewczynę od niechcianego towarzystwa byłego chłopaka. Bardzo szybko znajdują wspólny język i nagle Sophia wkracza w świat Luke’a. Świat, który kręci się wokół rancza matki i niebezpiecznego sposobu zarobku, jakim jest ujeżdżanie byków. Stopniowo wzajemna fascynacja, przeradza się w coś głębszego. Jednak Luke nie jest do końca szczery z Sophią.
Sophia i Luke są różni, jednak wiele ich łączy. Czy tajemnica Luke’a zaważy na ich kruchym i wciąż niepewnym uczuciu? Jaki wpływ na tą młodą parę będzie miał staruszek zamarzający gdzieś w przydrożnym rowie? Czy Sophia będzie umiała spojrzeć ponad własne zahamowania i zaufać sobie i Luke’owi?
Jestem totalnie i nieodwołalnie urzeczona tą historią. Skradła moje twarde, złośliwe recenzenckie serce i nie mam ochoty pisać nic złego o tej książce. Jest po prostu kompletna. Codzienność Luke’a i Sophii przepleciona ze wspomnieniami Iry nadaje całości wspaniały klimat. Muszę przyznać, że początkowo nie wiedziałam, jak się odnieść, kiedy dostałam wspomnienia mężczyzny o początkach XX wieku i jego wielkiej miłości. Jednak wraz z rozwojem akcji i pojawieniem się Sophii i Luke’a całość zaczęła nabierać kształtów. I rumieńców. Nie będę owijać w bawełnę, Sparks to klasa sama w sobie. Ta historia jest tego potwierdzeniem. Kowboj Luke, który pomaga matce na ranczu i każdego dnia od rana do nocy pracuje z nią ramię w ramię i studentka Sophia, która prócz pomagania rodzicom w delikatesach na dobrą sprawę nie zaznała prawdziwego życia. Dwie skrajności. Do tego niebezpieczny sposób zarobku Luke’a i jego tajemnica. Całość jest tak kompletna i świetnie przemyślana, że książka sama się czyta.
Moje poprzednie spotkanie z tym autorem, „Anioł stróż”, również zakończyło się równie opiewającą pisarza recenzją i chyba każdy, kto czytał jego dzieła musi przyznać mi rację. Ta książka jest inna. Każda strona była ciekawa, świeża. Bohaterowie są świetnie ucharakteryzowani, ciekawi i bardzo ludzcy. Muszę to podkreślić, bo czasami o to ciężko. Luke był wstydliwy, Sophia kłótliwa. On niepewny, ona wycofana. On zakochany, ona nie wiedziała, gdzie osadzić swoje uczucia. To takie ludzkie. Żadne BUM, wiem, kocham cię! Życie jest pełne niepewności i niewiadomych. Szczególnie, jeśli chodzi o emocje. Ta książka świetnie oddaje te młodzieńcze, niepewne uczucia ludzi, którzy nieco kulawo starają się wejść w dorosłe życie. Sophia jest niewiele starsza ode mnie. Może dlatego się z nią utożsamiam. Z kolei historia Iry i Ruth niesie piękne przesłanie. Szczególnie jej zakończenie, w które wplątani są kowboj i jego miłość. Nie chcę Wam wszystkiego zdradzać, jednak warto doczytać do końca.
Moja recenzja zbiega się z wersją kinową książki. Polecam, byście najpierw sięgnęli po słowo pisane, a później porównali z inwencją twórczą scenarzysty. Ja tak zrobię. Książka jest cudowna, świetnie się ją czyta i niesie ze sobą wiele emocji oraz tematów do przemyśleń. To kolejna perełka na mojej półce z książkami. Coś mi mówi, że wrócę do niej nieraz, bo naprawdę warto.
Zobaczcie również zwiastun filmu „Najdłuższa podróż„:
Informacje o książce:
Tytuł: Najdłuższa podróż
Tytuł oryginału: The Longest Ride
Autor: Nicholas Sparks
ISBN: 9788378857952
Wydawca: Albatros
Rok: 2014