Site icon Recenzje książek z każdej półki

Moja Ziemia Święta – Jan Gać

Moja Ziemia Święta - Jan Gać

Moja Ziemia Święta
Jan Gać

Zaczynając czytać tę książkę zastanawiałam się, czy będzie to powrót do wspomnień ze zwiedzanych dwa lata temu miejsc, czy też „górzysta ścieżka na szczyt” końca kolejnego przewodnika turystycznego? Dzisiaj mogę napisać jak bardzo myliłam się w obu tych kwestiach oceniając książkę po okładce. Jedno jest pewne, jest to pozycja dla czytelnika wymagającego, bo jej przeczytanie jest swego rodzaju wyzwaniem. Tym niemniej uważam ją za pozycję obowiązkową dla organizatorów wyjazdów turystycznych w tamte rejony.

Przede wszystkim treść opisuje drogę współczesnego pątnika po Ziemi Świętej ścieżkami Maryi i Józefa, a później Jezusa i jego uczniów oraz Jana Chrzciciela. W tym miejscu może ktoś stwierdzić, że Pismo Święte już zna… Nie, ta historia rzeczywiście oparta w 100 procentach na Biblii rozważana jest przez autora w kontekście wiary, historii, archeologii oraz możliwości rozumowania zwykłego człowieka. Autor na każdym kroku, w każdym miejscu pochyla się nad treścią Ewangelii odnajdując właściwe dla danej chwili i okoliczności słowa, a następnie przeprowadza analizę sytuacyjną: dlaczego tak, co by było gdyby, o czym świadczą pozostałości i co się zmieniło od czasów Jezusa, a gdzie zobaczyć można jego oryginalne ślady.

Napisałam również na wstępie, że jest to książka dla czytelnika wymagającego, ponieważ wnosi olbrzymi ładunek wiedzy. Będąc w połowie 330 stron uświadomiłam sobie, że przeczytam ją jeszcze raz. Pierwsze czytanie uporządkowuje wiedzę historyczno- geograficzną. Dopiero powrót usystematyzuje całość. Jan Gać skrupulatnie przygotował się do opisywanej podróży, ale miał też dużo szczęścia gdyż udawało mu się wejść lub przebywać dłużej w miejscach, do których zwykły pielgrzym nie dotrze. Byłam, widziałam i… nie byłam świadoma, tak podsumuję moją przygodę w Izraelu po przeczytaniu „Mojej Ziemi Świętej”. Z zaskoczeniem czytałam o miejscach, w których byłam nie tak przecież dawno. Zupełnie inny rys historyczny uświadomił mi jak niewiele wiedziałam i niewiele mówiła Pani przewodnik. Okazało się, że będąc w kościele Getsemani przy Ogrodzie Oliwnym nie byłam w grocie, w której przebywał Jezus z uczniami. Inna kwestia, że w oczekiwaniu na wejście do grobu Jezusa można było wstąpić do kaplicy koptyjskiej i dotknąć jedynej prawdziwej pozostałości po skale owego grobu, ale brak wiedzy prowadzi standardowymi ścieżkami.

Nagle pojawiło się rozczarowanie, a przytaczam tylko z dwa przykłady strat. Autor prowadząc czytelnika swoją wędrówką porusza także wątki historyczne. Przytacza fakty odkryć archeologicznych świadczących o zabezpieczaniu miejsc ważnych dla naszej religii przez pierwszych chrześcijan. Poświęca uwagę pozostałościom, wielkich i wspaniałych bez wątpienia, pałaców i twierdz rodu Herodów w Cezarei Nadmorskiej, Macheroncie i Masadzie. Podpierając się opisami Józefa Flawiusza starożytnego historyka z czasów wojny żydowskiej przeciwko Rzymianom opisuje scenariusz nieszczęsnego „zdobycia” Jerozolimskiej Świątyni. Rozważa wpływ krucjat średniowiecznych krzyżowców na architekturę. Poświadcza autorytetem wynikającym z przytaczanych faktów i przykładów o tym jak najazdy muzułmańskie powodowały przekształcanie kościołów w meczety lub całkowicie równały z ziemią miasta, które nie chciały się poddać oblężone przez wiele dni. Potem jak krętymi meandrami międzyludzkich stosunków udało się Franciszkanom i Benedyktynom oraz klasztorom sióstr zakonnych wrócić na łono ziemi ludu wybranego.

Narrator wędruje opisami przez doliny i pustynie. Rozwodzi się nad wydarzeniami z nad Jeziora Galilejskiego, Jordanu i pustyni Judzkiej. Zahacza o Akkę i Jaffę, Nazaret i Emaus. Rozważa drogę krzyżową na Via Dolorosa, oczywiście z przytłaczającą ilością szczegółów. Nagle czytelnik zadziwia się faktem, że grobowce położone bezpośrednio pod murami Jerozolimy nie są żydowskimi, bo te leżą na stoku Góry Oliwnej z widokiem na miasto, a muzułmańskimi, za to chrześcijanie pogrzebani zostali na samym dnie doliny Cedronu. I ta bliskość wszystkiego – taka zaskakująca.

Według mnie jest to książka dla człowieka na miarę tych z epoki renesansu/oświecenia albo inaczej książka, którą chcesz zachować w swoich zbiorach i jednocześnie się nią podzielić ze znajomymi. Tak czy inaczej to perełka wśród przewodników, dobry katechizm dla katolika, repetytorium dla historyka i wytyczne dla turysty. I tylko szkoda, że wpadła mi w ręce dopiero teraz. Polecam.

Informacje o książce:
Tytuł: Moja Ziemia Święta
Tytuł oryginału: Moja Ziemia Święta
Autor: Jan Gać
ISBN: 9788381273503
Wydawca: Bernardinum
Rok: 2020

Exit mobile version