Chociaż książkę Andrzeja Piechockiego „Ludzie i krowy” przeczytałam dość dawno, to jednak długo zabierałam się do napisania recenzji. Jak dobrać słowa do tematyki, która rzadko jest poruszana przez pisarzy? Mi powinno być łatwiej, ponieważ sama mieszkam na wsi i problemy poruszane w książce są mi nie obce. A jednak nie należy to do łatwego zadania, ale postaram się najlepiej jak potrafię.
Wieś, którą malowniczo opisał nam autor nazywa się Mleczna Wola i to w tej miejscowości dzieje się cała akcja książki. Mieszka tutaj główny bohater gospodarz Dziadek Rychu, który prowadzi zwyczajne sielskie i spokojne życie na wsi. Jest on dumnym posiadaczem „utalentowanego” stada krów, które jest głównym tematem zamieszania spokojnego życia.
Jego wnuk Ignaś jest uczniem drugiej klasy. Lubił chodzić do szkoły, ale odrabiać lekcji już nie, zwłaszcza pisania liter w zeszycie. Kiedyś na jednej z lekcji nauczycielka pani Lonia gdy chłopiec nie umiał przeczytać napisanych na tablicy wyrazów zdenerwowała się i powiedziała, że prędzej krowa nauczy się czytać niż on. Czy Ignaś się tym przejął albo zezłościł? Absolutnie nie postanowił sprawdzić czy jego nauczycielka jest taka mądra i czy ma rację. Kolejne tygodnie spędza na nauczaniu swoich łaciatych przyjaciółek a efekty tego eksperymentu są zaskakujące. I właśnie od tego momentu sielskie życie Dziadka Rycha, Ignasia i mieszkańców Mlecznej Woli zostaje zaburzone. Gospodarstwo Dziadka Rycha wraz z krowami chcę wykupić potężny koncern i zbudować na jego miejscu fermę mleczną. Nie przebierają w środkach, by osiągnąć swój cel. Czy dojdzie do tego? I kto będzie miał największy wpływ na rozwój wydarzeń? Bystry uczeń, uniwersyteccy badacze czy może same krowy?
Dosyć zabawny wątek w książce dotyczy rodziny sołtysa wsi Jana Porąbańca, który jak na sołtysa przystało jest bogatym gospodarzem. Dla odmiany zajmuje się hodowlą trzody chlewnej i owiec- z czego bardzo jest dumny, gdyż w swoim stadzie posiada same championy. Jest ojcem trójki dzieci, z których jedna z córek Fabiola gdy ją poznajemy szykuje się do ślubu z zamożnym magistrem Dentką. Piękna dziewczyna ma jednak małą wadę, o której wiedzą wszyscy na wsi oprócz jej przyszłego męża. Mianowicie bardzo lubi chłopców i nie omieszka również zbałamucić nawet naukowca, który jest zafascynowany krowami Dziadka Rycha.
Pozostali bohaterowie as wędkarzy Józef Okoń, Zięba Jan, gajowy Chruściel oraz jego pies Bobik również w tym całym cyklu wydarzeń odegrają znaczącą rolę. Jednak to krowy są najgłówniejszymi bohaterkami, które z każdą stroną książki zaskakują czytelnika swoją mądrością. Można śmiało powiedzieć, że pan Andrzej Piechocki Krową Trójcę tj. Bachę, Szaloną i Rzepichę obdarzył uczuciami ludzkimi. Krowa jaka jest każdy wie, ale nie każdy zdaje sobie sprawę jakie to są wyjątkowe zwierzęta. Potrafią one czuć empatię i współczucie, tworzą silne więzi rodzinne i przyjacielskie. Krowy nie lubią samotności, za to potrafią uczyć się od siebie nawzajem, i mają fantastyczną pamięć. Uwielbiają być głaskane i kochają wygrzewanie się na słońcu. Tak samo jak w życiu ludzi są różne charaktery czy różne podziały tak i tutaj można również przeczytać jak stado krów Dziadka Rycha jest podzielone na grupki. Mimo tych różnić i podziałów wszystkie krowy łączy miłość do dziadka Rycha i kiedy chodzi o ich być czy nie być tak samo jak ludzie wyznają zasadę „jeden za wszystkich , wszyscy za jednego”.
Czytając losy krów Ryszarda Szczerby i jego krów można poczuć zapach siana, usłyszeć śpiew ptaków. muczenie krów i szczekanie psa pasterskiego. Można śmiało poczuć ten swojski i wiejski klimat.
Książkę czyta się przyjemnie i lekko. Jedynie co mi przeszkadzało to za dużo wyrażeń w języku włoskim używanym przez sołtysa Porąbańca, przez co odrywałam się od lektury czytając tłumaczenia – mimo, że wyrażenia trafione w sendo.
Podsumowując książkę warto przeczytać aby samemu się udać w podróż na polską wieś i się przekonać, że krowy i ludzie maja ze sobą dużo wspólnego. Myślę, że każdy w tej historii znajdzie coś dla siebie. A kto kiedyś mieszkał na wsi i się przeprowadził do miasta czytając tą książkę zostanie zabrany na wieś, taką jaką pamiętał ze swojego dzieciństwa.
Informacje o książce:
Tytuł: Ludzie i krowy
Tytuł oryginału: Ludzie i krowy
Autor: Andrzej Piechocki
ISBN: 9788381477871
Wydawca: Novae Res
Rok: 2020