„Idealny romans dla fanów Bridgertonów!”
Przyznam szczerze, że nawet nie wiem, od czego mogłabym zacząć, aby ta recenzja stała się dla was interesująca. Bardzo lubię romanse historyczne, podobnie jak filmy kostiumowe. Jak możecie się domyślić historię Bridgertonów, literacką oraz filmową znam niemal na pamięć. Gdy zobaczyłam książkę „Jedna noc z księciem” i dopisek, że będzie to idealna pozycja dla fanów powyższego, niemal od razu sięgnęłam po tę książkę. A teraz po przeczytaniu, nie wiem nawet co mogłabym Wam napisać.
Zacznę od tego, że to historia Elizy Melrose, która, jak to przystało na tego typu książki, jest niezależna, nie chce słyszeć o małżeństwie, a wszystkie sztywne reguły odrzuca ze swojego życia. Zderzenie jej świata, gdzie mieszkała na wsi i na więcej jej pozwalano, zestawione zostaje ze światem w Londynie, gdy dochodzi do ich przeprowadzki. Teraz każdy jej ruch jest na oczach wszystkich. Dochodzi do momentu, że Eliza powinna wyjść za mąż, jednak ta się opiera. Właściwa akcja rozpoczyna się w momencie, gdy do miasta wprowadza się książę Chester. Krąży wiele niepochlebnych plotek na temat jego osoby, co na początku nie napawa głównej bohaterki entuzjazmem. Jednak jednocześnie jej ciekawość roście z każdym dniem. Szczególnie gdy okazuje się, że książę jest inny niż większość mężczyzn.
Główna bohaterka uwielbia pisać i publikuje swoje materiały pod nazwiskiem brata. Poza tym również lubuje się w rozwiązywaniu zagadek. To od razu mówi nam o tym, że bohaterka jest ciekawska (niekoniecznie w pejoratywnym znaczeniu). Eliza nie ma łatwego życia, szczególnie biorąc pod uwagę jej powyższe cechy. W tamtych czasach kobietom nie przystało pracować, a zajmowanie się rzeczami intelektualnymi przeznaczone było dla mężczyzn.
Z samego opisu „jednej nocy z księciem” wydaje się być to książka bardzo ciekawa. I przyznam, że jeśli nie skupiać się na detalach to może być to dobra rozrywka dla oderwania zabieganych myśli. Zastanawiam się tylko, na ile jest to wystarczające, by uznać tę pozycję za dobrą. Jednak przyznam, że nie nudziła, gdy się ją czytało. Myślę, że sporo może mówić o niej fakt, że przeczytałam ją w jedno popołudnie. Była na tyle interesująca, że nie miałam potrzeby oderwania się i chciałam poznać dalsze losy bohaterów. Standardowy schemat w takich książkach zazwyczaj się sprawdza. I tutaj myślę, że również tak było. Bohaterka, która ma swoje zdanie i jest stanowcza w swoich działaniach, oczywiście taka, która przeciwstawia się wszystkim panującym normom w społeczeństwie oraz bohater, który na zewnątrz wydaje się być chłodny i niedostępny, a tak naprawdę jest pełen namiętności. Zestawiając ze sobą te dwa typy bohaterów, trudno nie stworzyć czegoś, chociaż na pozór ciekawego.
W książce jest dużo ciekawych scen, sporo namiętności, żartów czy komicznych sytuacji.
„-Powinna pani wracać na salę, zanim ktoś nas tutaj zauważy.
-Nie – odpowiadam tak stanowczym tonem, że książę spogląda na mnie z zaskoczeniem. – Nie pozwolę, by znów mnie pan odepchnął, wasza książęca mość. – Unoszę palec i macham nim mojemu zaskoczonemu towarzyszowi przed nosem. – To wydarzyło się już i tak o jeden raz za dużo. – Szturcham go palcem w ramię, cały czas zastanawiając się co ja, u licha, właściwie wyprawiam. – Żądam, żeby natychmiast mnie pan pocałował”.
Przede wszystkim jest różnorodność co powoduje ciekawą ciągłość akcji. Mimo że wielkich przewrotnych wydarzeń tutaj nie znajdziecie. Wszystko toczy się mniej więcej w takim samym tempie, jednak, o dziwo, nie wprowadza to nudy.
Moja największa uwaga to brak oznaczenia książki jako +18. Pojawiają się sceny seksu, co moim zdaniem nie powinno być skierowane do każdego grona odbiorców. Nazwałabym nawet tę książkę lekkim erotykiem, co powinno zostać zaznaczone na okładce.
Myślę, że jeśli są tutaj osoby, które lubią bardzo lekką, niezobowiązującą literaturę romantyczną, szczególnie z elementami historycznymi, to warto sięgnąć po tę książkę. „Jedna noc z księciem” Jodi Ellen Malpas to nie książka wysokich lotów, ale z pewnością zapewnia rozrywkę. Jeśli szukacie czegoś, co umili wam jesienne popołudnie to śmiało szukajcie tej pozycji w księgarniach.